Na jednym z moich mieszkań mieszka osoba z którą nie mam umowy, nie jest tam zameldowana, nie płaci mi za to mieszkanie. Jest to osoba z rodziny stąd takie warunki. Jednak nie podoba mi się postępowanie tej osoby. W zamian za możliwość mieszkania osoba ta miała doglądać domu, robić drobne naprawy. Niestety okolice domu jak i samo zajmowane mieszkanie jest okropnie zaniedbane. Na wszelkie prośby o posprzątanie, zainteresowanie sie domem osoba ta odpowiada albo złością albo poprostu obiecuje a i tak nic nie robi.
Jeśli poproszę takiego lokatora o wyprowadzkę, czy on musi się ustosunkować czy ma podstawy prawne aby stwarzać problemy?