Witam,
Niespełna rok temu udało mi się rozwieść z ojcem mojej małoletniej córki, przez ostatnie 7 miesięcy ów pan nie zainteresował się dzieckiem ani razu i nie dotrzymywał orzeczenia sądu.
W dniu wczorajszym otrzymałam pozew o obniżeie alimentów, poniewż ojciec dziecka spłodził partnerce bliżnięta i w związku z tym bedzie miał uszczuplony dochód...pisze że będzie musiał ponieść koszty związane z porodem itd,
rozumiem ze ma do tego prawo...
Tylko , że przy pierworodnej córce żadnych kosztów nie poniósł bo wszystko zakupili moi rodzice.
od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem złozenia wniosku o ograniczenie kontaktów i praw rodzicielskich w związku z tym iż ojciec dzieckiem w ogóle się nie interesuj, a nie chce aby w sytuacji zagrażającej życiu córki , trzeba było tatusia szukać ....o jej zdrowiu i edukacji chce decydować ja. Zwłaszcza po tym jak w lipcu ojciec odwiózł połamane dziecko i do tej pory nie zainteresował się czy wszystko jest w porządku
Chce napisać odpowiedz na pozew i zawżec również wniosek o ograniczenie praw i kontaktóe.
I moje pytanie takie jest, czy fakt iż ojciec nie interesuje suiię dzieckiem jest wystarczający do tego aby prawa rodzicielskie ograniczyc?