Pani Basiu może podpowiedziałaby Pani jaka dietę zastosować ma młoda, zabiegana i pracująca mama która chetnie pozbyłaby się dodatkowych 8 kilogramów.
Pracuję zawodowo na stanowisku raczej biurowym - w pracy jem śniadanie i drugie śniadanie, a obiad na kolację po powrocie do domu. W związku z przebytymi kiedyś chorobami w mojej kuchni króluje duzo warzyw, ryżu i zup (bulionowe, często bez mięsa, niezabielane ani nie zagęszczane). Choruję na nadciśnienie więc ograniczam też sól. Ale waga nie chce ani drgnąć.
Może jakieś wskazówki z Pani strony pomogą się z tymi kilogramami zmierzyć?