witam .....w 5 tc trafiłam do szpitala z silnymi bólami podbrzusza.....w rezultacie trafilam na stół operacyjny i wycieto mi potworniaka dojrzałego około 15 cm wraz z jajowodem i jajnikiem prawym.....(torbiel była skręcona 7 razy)......ciażę utrzymano....teraz to 9 t.biorę leki i wracam do formy....a moje pytanie to .....czy po takich operacjach jest duże zagrożenie dla rozwoju dziecka i jaki poród mnie czeka bo w internecie można wyczytac przeróżne opcje......jedno dziecko staciłam dwie kolejne ciaze były zagrozone i brałam fenoterol ....dzieki czemu mam dwoje dzieci......wolałaby, wiedziec co i jak .....pzdr