Pani lekarz przeprowadził z Panią wywiad na temat przebytych chorób, obciążeń rodzinnych ew. schorzeniami, nałogów itp., dobrał odpowiedni lek. Oczywistą rzeczą jest, że każdy lek niesie za sobą szereg działań ubocznych. Nie widzę powodu abym cytował tutaj ulotkę z opakowania Qlairy. Wytłumaczyłem na czym polega istota tego, że palące panie ponoszą większe ryzyko nieskutecznej antykoncepcji; nawiązując do Pani cyt. "komfortu psychicznego". O działaniach ubocznych leku proszę czytać w ulotce. Ulotki z względu na zabezpieczenie przed ew. skutkami prawnymi z strony pacjentek zawierają wszystkie możliwe informacje o leku. Dzieje się tak dlatego, że wdrożenie leku do produkcji i wprowadzenie jego na rynek niesie za sobą gigantyczne koszty. I jak okazałoby się, że komuś wypadł włos z głowy po danym leku, a nie było tego w ulotce to skutki dla firmy farmaceutycznej byłyby katastrofalne. Dlatego firmy na wszelki wypadek piszą wszystko co możliwe, choćby jednego objawu, który wystąpił u jednego pacjenta. Rzeczą lekarza jest wtedy dobranie odpowiedniego, bezpiecznego leku. Jak będą wątpliwości to możemy rozwinąć dany wątek. Pozdrawiam.