Mam 38 lat, nigdy nie byłam w ciąży. Od jakichś 3 tygodni bardzo źle się czuję, mam mdłości zawroty i bóle głowy, do tego bół brzucha taki jak przy okresie i cały czas boli mnie prawy jajnik. W maju okres miałam od 7do 12maja, seks z partnerem uprawialiśmy 24-26 maja, potem 4 czerwca miałam okres, ale był on tak samo jak ten w maju krótszy o połowę i mniej obfity niż zwykle. Potem 14-15 czerwca uprawialiśmy seks z partnerem, a 18 czerwca zaczęły się boleści w podbrzuszu i prawym jajniku, mdłości senność i wieczne zmęczenie. Zrobiłam test ciążowy, wyszedł negatywny, 24 czerwca zrobiłam hcg <2, 28-06-2014 byłam u ginekologa stwierdził że albo jestem w ciąży albo to zapalenie wyrostka tylko, że nie mam wymiotów. Tego samego dnia zrobiłam usg jamy brzusznej, które nie wykazało żądnych zmian od poprzedniego z 2012 roku, nawet tego zapalenia wyrostka.Dziś już leci 3 tydzień a ja nadal mam boleści i mdłości dalej jestem zmęczona. Okres powinien pojawić się dziś 02.07.2014 ale pojawił się w nocy z soboty 28 czerwca na niedzielę 29, dziś już go nie ma więc nie wiem czy to był okres czy to jakieś krwawienie, bo podpaski były praktycznie czyste, krew leciała tylko przy oddawaniu moczu. Bół brzucha jest kłujący i nie ustępuję po zażyciu tabletki przeciwbólowej i przenosi się na plecy i jest nie do zniesienia. Nie wiem co się dzieje czy jestem w ciązy czy nie. Zgłupiałam, testy domowe 2 razy zrobiłam były negatywne. Ginekolog dał mi skierowanie na chirurgię bo to nie ginekologiczne i nie wiem co robić bo boleści nie przechodzą. Czy możliwe że jestem w ciąży czy nie ma takiej szansy?