Witam.
Okres spóżnia mi się już 12 dni . W październiku miesiączkę dostałam 4 a skończył mi się 10 , planowo w listopadzie powinnam miesiączkę dostać 6 . Moje cykle miesiączkowe zawsze trwają 28 dni i były regularne . Wykonałam 2 testy ciążowe, ale wyszły ujemne a miesiączki dalej brak . Miewam czasami bóle jajników, swędzenie sutków i czasami niesmak w ustach, ale nic po za tym. Dodam, że nie miewam stresów, nie prowadzę żadnych diet odchudzających itd. a tym bardziej nie łykam żadnych tabletek . Czy mimo testów ujemnych mogę być w ciąży .? Bo ja już sama nie wiem . Była któraś może w podobnej sytuacji . ?
PS. Pomórzcie kobietki ;-)