13 października 2009 11:14 | ID: 62460
13 października 2009 11:18 | ID: 62462
13 października 2009 11:23 | ID: 62464
13 października 2009 16:04 | ID: 62552
13 października 2009 16:13 | ID: 62557
13 października 2009 16:23 | ID: 62564
13 października 2009 16:27 | ID: 62565
13 października 2009 16:27 | ID: 62566
13 października 2009 16:30 | ID: 62567
13 października 2009 18:03 | ID: 62592
13 października 2009 20:42 | ID: 62636
dwudziestoletnie zdrowe kobiety również rodzą dzieci z wadami genetycznymi z tym,że większa wykrywalność jest spotykane u kobiet po 30 r.ż gdyż są one po prostu kierowane przez lekarzy na badania prenatalne. Wiek kobiety to nie obecnie jedna z głównych przyczyn urodzenia chorego dziecka.
13 października 2009 22:14 | ID: 62680
14 października 2009 07:12 | ID: 62712
14 października 2009 07:29 | ID: 62719
14 października 2009 08:58 | ID: 62723
14 października 2009 14:14 | ID: 62880
14 października 2009 14:30 | ID: 62900
15 października 2009 08:25 | ID: 63176
15 października 2009 09:52 | ID: 63204
15 października 2009 10:14 | ID: 63224
Znam wiele osób których matka miała po 40 a ojciec po 50 i są wybitnymi jednostkami a wiele osób niepełnosprawnych było rodzonych przez rodziców ponizej 30. Co ma piernik do wiatraka skoro wada genetyczna to może wyjść w każdej chwili. Porażenia mogą być też spowodowane obrażeniami okołoporodowymi to znam z autopsji. Chyba że ma to dotyczyć rodzin patologicznych używających w nadmiarze gorzały i innych specyfików. Tylko w takich "rodzinach" każda ciąża to wielkie ryzyko. Tak idiotyczne postawienie granicy wpływa tylko na kobietę bo nie dojść że nosi nowe życie to już jej wciskają że źle to się może skończyć.
15 października 2009 10:46 | ID: 63247
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.