Jak Wam się wydaje, czy dziecko powinno być częścią jakiegoś większego planu budowania rodziny, np. najpierw kupię samochód, dom, a za kilka lat jak się urządzę i odkuję, będę miał dziecko, najlepiej syna...
Czy wręcz przeciwnie, pojawienie się dziecka powinno być czymś naturalnym, czego nie powinno się planować?