5 lat temu miałam operacje- pękł mi torbiel na jajniku, o którym dowiedziałam się w momencie pęknięcia (nie byłam wcześniej u ginekologa). Po operacji pani doktor przepisała mi tabletki antykoncepcyjne w celu zapobiegania powstawaniu torbieli- Dionelle. Przyjmowałam je około 2 lata po czym odstawiłam na kilka miesięcy (rodzina mnie do tego namówiła i był to okres moich przeprowadzek). W tym czasie powstał kolejny torbiel- inna Pani ginekolog zaleciła mi powrót do tabletek antykoncepcyjnych ale w systemie: 3 miesiące tabletek, tydzień przerwy na miesiączkę. Przy Dionelle wszystko było okej ale bardzo bolały mnie piersi w trzecim miesiącu dlatego zmieniła mi je na Rigevidon. W między czasie torbiel zniknął. Mija już około rok jak biorę tabletki w tym systemie (miesiączkę mam tylko 4 razy w roku). Wszystko byłoby w porządku gdyby nie często pojawiające się infekcje intymne- moja Pani ginekolog przepisała mi jakieś tabletki które mam brac żeby infekcje się nie zdarzały ale i tak za każdym razem mniej więcej w trzecim tygodniu brania tabletek mam infekcje. Podjęliśmy z chłopakiem decyzję, że chcielibysmy zacząć starać się o dziecko ale nie bardzo wiem czy przy tym trzy miesięcznym systemie mogę tak poprostu odstawić tabletki ? Czy jak je odstawię nie powstanie mi jakiś torbiel który mógłby być przeszkoda w zajściu w ciąże ?