Od początku nowego (2012) roku szykuje się prawdziwa rewolucja w sposobie działania ośrodków adopcyjnych. Niestety, jak donoszą media, Urzędy Marszałkowskie nie mają do tej pory szczegółowych informacji w jaki sposób dokładnie będą finansowane ośrodki adopcyne i ile pieniędzy na nie otrzymają... Efekt tej sytuacji jest taki, że najprawdopodobniej dzieci jeszcze dłużej będą czekały na rodzinny dom, a rodzice na ukochanego malucha...
Czy Was lub kogoś kogo znacie osobiście dotknęły te lub inne konsekwencje wprowadzanych zmian?