Odpowiedź na #10
NIK: WYNIKI KONTROLI FUNKCJONOWANIA WYBRANYCH PLACÓWEK OPIEKUŃCZO - WYCHOWAWCZYCH
W II połowie 2007 r. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła – z inicjatywy własnej - kontrolę „Funkcjonowania wybranych placówek opiekuńczo-wychowawczych”.
Celem kontroli była ocena stopnia przestrzegania obowiązującego standardu usług opieki i wychowania oraz zaspokajania niezbędnych potrzeb wychowanków (bytowych, edukacyjnych i kulturalno-rekreacyjnych).
Badaniom kontrolnym i ocenie poddano również działania administracji publicznej w zakresie wywiązywania się z obowiązku sprawowania nadzoru nad działalnością placówek opiekuńczo-wychowawczych.
Kontrolą objęto łącznie 49 jednostek, w tym 30 placówek opiekuńczo-wychowawczych, 4 miejskie ośrodki pomocy społecznej, 4 miejskie ośrodki pomocy rodzinie, 2 powiatowe centra pomocy rodzinie, 1 urząd miasta oraz 8 urzędów wojewódzkich. Kontrola obejmowała okres 2006 r. – I półrocze 2007 r. Ponadto – na zlecenie NIK – powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne oraz powiatowe jednostki straży pożarnej przeprowadziły kontrole w placówkach opiekuńczo-wychowawczych.
Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła jakość świadczenia usług przez skontrolowane placówki opiekuńczo-wychowawcze. Pomimo długiego okresu dostosowawczego, większość wymaganych standardów mających obowiązywać od 1 stycznia 2007 r. nie została wprowadzona, co wymusiło na władzach publicznych przesunięcie terminu ich wprowadzenia o 4 lata – od dnia 1 stycznia 2011 r. Istotne jest, że obowiązujących nadal od 2005 standardów nie spełniała większość ze skontrolowanych placówek. Wysokość poniesionych przez placówki w badanym okresie, wydatków na realizację programów naprawczych nadal nie rokuje – zdaniem NIK - osiągnięcia wymaganych standardów w najbliższym czasie. Wojewodowie, starostowie i prezydenci miast nie wywiązywali się w pełni z ustawowego obowiązku sprawowania nadzoru nad funkcjonowaniem placówek opiekuńczo-wychowawczych.
1. Z ustaleń kontroli wynika, iż żadna ze 30 skontrolowanych placówek nie zapewniała wychowankom warunków bytowych oraz opieki i wychowania na poziomie wszystkich obowiązujących standardów. Dotyczyło to głównie świadczenia usług bytowych oraz sprawowania opieki i wychowania nad dziećmi i młodzieżą. Placówki były przeludnione, w konsekwencji czego w jednym pokoju zamieszkiwało po kilkanaście osób (w 50 % placówek). Dzieci nie miały również zapewnionej wymaganej liczby pomieszczeń (m. in. do wypoczynku, cichej nauki, aneksów kuchennych, pokoi gościnnych) oraz stosownego wyposażenia – w 83 % placówek. Przykładowo w DD Nr 2 w Szczecinie-Zdrojach przebywało od 93 do 99 wychowanków, tj. co ponad 3-krotnie przekraczało obowiązujący standard. W Domu Dziecka dla Małych Dzieci w Łodzi w sypialniach zamieszkiwało do 18 dzieci, zamiast maksymalnie – 5 dzieci. W Domu Dziecka Nr 7 w Krakowie jedno pomieszczenie do wypoczynku przypadało na 36 dzieci zamiast na 10 dzieci. W Domu Dziecka im. J. Korczaka w Kłobucku brak było m. in. lampek, zamykanych szafek oraz biurek, co znacznie utrudniało dzieciom odrabianie lekcji, ponadto w bezpośrednich rozmowach dzieci skarżyły się na zdarzające się zaginięcia i kradzieże rzeczy osobistych. W budynku, w którym był Dom Dziecka, znajdował się lokal mieszkalny, którego lokatorzy, poprzez częste popadanie w konflikt z prawem, wszczynanie awantur, niejednokrotnie kończące się interwencją Policji, znacznie utrudniali bieżące funkcjonowanie placówki i zagrażali bezpieczeństwu dzieci. Kontrole przeprowadzone przez straż pożarną (77 %) oraz SANEPID (67 %) wykazały w większości placówek rażące nieprawidłowości wynikające z nieprzestrzegania przepisów ochrony przeciwpożarowej oraz sanitarno-epidemiologicznych.
2. W co trzeciej skontrolowanej placówce nie zagwarantowano każdemu dziecku, wymaganej przepisami prawa, opieki w porze nocnej. Stwierdzono także brak opieki w porze dziennej podczas zajęć (w 20 % placówek). NIK stwierdziła umieszczanie w placówkach nieletnich, którzy zgodnie z orzeczeniami sądowymi powinni zostać umieszczeni w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych i młodzieżowych ośrodkach socjoterapii. W wyniku tego, w 27 % placówek, ujawniono zachowania godzące w poczucie bezpieczeństwa wychowanków. Do najczęstszych zachowań należała przemoc i agresja, w tym fizyczna. Na przykład, w Domu Dziecka im. J. Korczaka w Kłobucku stwierdzono występowanie zjawiska przemocy fizycznej, psychicznej, kradzieże, bunt wychowanków połączony z agresywnym zachowaniem.
3. W 17 % placówkach opiekuńczo-wychowawczych stwierdzono przypadki braku wymaganych kwalifikacji przez pracowników.
4. NIK ujawniła również przypadki nieprawidłowego postępowania personelu wobec dzieci. Przykładowo w Domu Małego Dziecka w Wałbrzychu dzieci (grupa wiekowa 3-6 lat) nie zawsze znajdowały wsparcie i oczekiwaną czułość u wychowawców. Ponadto osoby sprawujące opiekę nad dziećmi używały wobec nich przemocy fizycznej oraz reagowały krzykiem. W Zespole Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych Nr 2 w Krakowie dzieci wskazały na brak ich zaufania do wychowawców, w tym też na brak akceptacji ze strony wychowawców i psychologa. W Domu Dziecka Nr 7 w Krakowie wychowankowie m. in. podnieśli problem zbyt małego zaangażowania się wychowawców w rozwiązywanie ich konfliktów.
5. W co trzeciej skontrolowanej placówce opiekuńczo-wychowawczej NIK oceniła negatywnie postępowanie personelu dotyczące braku powiadamiania w ciągu 24 godzin rodziców lub innych opiekunów prawnych dziecka, policji, sądu rodzinnego nadzorującego wykonanie orzeczenia oraz centrum pomocy o przypadkach samowolnego opuszczenia placówki przez wychowanków.
6. W co czwartej skontrolowanej placówce stwierdzono niską skuteczność w egzekwowaniu od osób zobowiązanych do alimentacji, opłat za pobyt dziecka w placówce lub zaniechanie ich poboru.
7. W skontrolowanych placówkach na inwestycje związane głównie z realizacją programów naprawczych – wydatkowano zaledwie 1.377,2 tys. zł w 2006 r. i 1.698,6 tys. zł w I połowie 2007 r., tj. odpowiednio 3,1 % i 7,6 % poniesionych wydatków, co zdaniem NIK, nadal nie rokuje osiągnięcia wymaganych norm w najbliższym czasie. Według wyliczeń powiatów, na dokończenie zadań ujętych w programach naprawczych potrzeba średnio 10–krotnie więcej środków niż zostały na ten cel zaplanowane w rocznym budżecie na 2006 r. bądź na 2007 r. Z ustaleń kontroli wynika, że starostowie nie zabezpieczyli placówkom wymaganych środków na realizację programów naprawczych.
8. Sprawowany przez wojewodów, starostów i prezydentów miast ustawowy nadzór nad placówkami opiekuńczo-wychowawczymi, w ocenie NIK, był niewystarczający. Nie planowano i nie realizowano także kontroli sprawdzających wykonanie wniosków pokontrolnych, sformułowanych w wyniku stwierdzenia nieprawidłowości.
http://rodzinazastepcza.pl.tl/Wiadomo%26%23347%3Bci-z-prasy.htm