jak zwiekszyć ilość rodzin zastepczych- pomysł radnego - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

jak zwiekszyć ilość rodzin zastepczych- pomysł radnego

18odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 11378
Avatar użytkownika katerina86
katerina86Poziom:
  • Zarejestrowany: 14.06.2010, 07:02
  • Posty: 36
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 czerwca 2010, 12:14 | ID: 240938
pomysł radnego z Sosnowca Radny wpadł na pomysł jak zwiększyć ilość rodzin zastępczych. Zostało zamieszczone ogłoszenie, a przy tym podana kwota pieniężna jaką miasto "daje" za dziecko i ile zastępczy rodzic dostaje pensji. Czy można promować zastepcze rodzicielstwo poprzez finanse z tym związane? Czy bezrobotni zamiast pobierać zasiłek mogą stworzyć rodzinę zastępcza bo dzięki temu będą mieli jakiś dochód? http://fronda.pl/news/czytaj/rodzice_na_etacie
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 czerwca 2010, 12:17 | ID: 240939
    katerina86 napisał 2010-06-29 14:14:49
    pomysł radnego z Sosnowca Radny wpadł na pomysł jak zwiększyć ilość rodzin zastępczych. Zostało zamieszczone ogłoszenie, a przy tym podana kwota pieniężna jaką miasto "daje" za dziecko i ile zastępczy rodzic dostaje pensji. Czy można promować zastepcze rodzicielstwo poprzez finanse z tym związane? Czy bezrobotni zamiast pobierać zasiłek mogą stworzyć rodzinę zastępcza bo dzięki temu będą mieli jakiś dochód? http://fronda.pl/news/czytaj/rodzice_na_etacie
    Obawiam się, że takie może być prawdopodobieństwo. 
    Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 czerwca 2010, 12:25 | ID: 240945

      Z taką "promocją" kojarzy mi się zjawisko: handel ludźmi (dziećmi).

      Avatar użytkownika sysia12
      sysia12Poziom:
      • Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
      • Posty: 4439
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 czerwca 2010, 12:28 | ID: 240948
      ten radny to chyba cos ma z głową może i zgłosi się dużo osób ale to nie ze względu na chęć powiększenia rodzinki tylko nabycia kasy,a gdzie dobro tych dzieci?
      Avatar użytkownika Isabelle
      IsabellePoziom:
      • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
      • Posty: 21159
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 czerwca 2010, 12:48 | ID: 240966
      Nie tędy droga! Niestety ludzie myślą, że rodzić zastępczy dostaje kosmiczne sumy...może podana kwota zmieni to wyobrażenie... Mam jednak nadzieje, że zanimdziecko trafi do takiej rodziny to zostanie ona prześwietlona...
      Słońce wstało zwariowało...
      Avatar użytkownika aśka r
      aśka rPoziom:
      • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
      • Posty: 3249
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 czerwca 2010, 12:58 | ID: 240976
      Isabelle napisał 2010-06-29 14:48:18
      Nie tędy droga! Niestety ludzie myślą, że rodzić zastępczy dostaje kosmiczne sumy...może podana kwota zmieni to wyobrażenie... Mam jednak nadzieje, że zanimdziecko trafi do takiej rodziny to zostanie ona prześwietlona...
      No to też niech również napiszą jakie inne wymagania są względem takiej rodziny a nie oszukują że tylko pieniądze z tego są.
      Avatar użytkownika Bartt
      BarttPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
      • Posty: 5452
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 czerwca 2010, 13:31 | ID: 241016
      Świetny pomysł! Domy dziecka są przepełnione, więc to dobra idea, żeby spopularyzować rodzicielstwo zastępcze. Są ludzie, którzy są gotowi podjąć się tego, ale boją się o aspekt finansowy. Zawsze to jakaś zachęta. Chociaż w porównaniu do kosztów utrzymania dziecka, może nie za wielka... oby więcej takich przedsięwzięć. 
      I bez obaw - panu Zdzisiowi spod sklepu nikt dziecka nie da, jak przyjdzie tylko po kasę. Restrykcje obowiązują jak w przypadku wszystkich starających się o status rodzica zastępczego - nikt nikogo nie okłamuje, więc szanujcie swoje słowa. 
      Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        30 czerwca 2010, 07:18 | ID: 241640
        http://rodziny.interwencjaprawna.pl/informacje-prawne-opieka-zastepcza.html#  - rodzina zastępcza...
        Bartt napisał 2010-06-29 15:31:02
        Świetny pomysł! Domy dziecka są przepełnione, więc to dobra idea, żeby spopularyzować rodzicielstwo zastępcze. Są ludzie, którzy są gotowi podjąć się tego, ale boją się o aspekt finansowy. Zawsze to jakaś zachęta. Chociaż w porównaniu do kosztów utrzymania dziecka, może nie za wielka... oby więcej takich przedsięwzięć. 
        I bez obaw - panu Zdzisiowi spod sklepu nikt dziecka nie da, jak przyjdzie tylko po kasę. Restrykcje obowiązują jak w przypadku wszystkich starających się o status rodzica zastępczego - nikt nikogo nie okłamuje, więc szanujcie swoje słowa. 
        ....Bartt - dzięki za SUPER wypowiedź...
        Avatar użytkownika dziecinka
        dziecinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
        • Posty: 26147
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        30 czerwca 2010, 09:10 | ID: 241736
        Tak, Bartek ma rację. To nie tak, ze przyszły rodzic przyjdzie i dostanie dziecko od ręki. Z tego, co wiem, to np. jednym z warunków utworzenia rodziny zastępczej jest posiadanie odpowiedniego lokalu. No i inne wymogi tez są. Watpię, by radny chciał pominac prawo.
        Avatar użytkownika Isabelle
        IsabellePoziom:
        • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
        • Posty: 21159
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        30 czerwca 2010, 09:17 | ID: 241739
        Większość rodzin zastępczych to rodziny spokrewnione. Bardzo niewiele jest rodzin obcych. Faktycznie PCPR-y wykonują ogromną pracę popularyzując ideę rodzin zastępczych. Nie wiem jednak czy czynnik ekonomiczny powinien być motywem przyciągającym... Skoro mozna zapytać później o wymogi to można również o pieniądze:)
        Słońce wstało zwariowało...
        Avatar użytkownika dziecinka
        dziecinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
        • Posty: 26147
        10
        • Zgłoś naruszenie zasad
        30 czerwca 2010, 09:36 | ID: 241760
        Wiesz, Iza, tu bym troszke polemizowała. Bo od razu podane sa jasne warunki finansowe. Kto się zdecyduje, wie, za ile będzie pracował.
        Avatar użytkownika Ulinka
        UlinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
        • Posty: 6675
        11
        • Zgłoś naruszenie zasad
        30 czerwca 2010, 13:46 | ID: 241962
        Bartt napisał 2010-06-29 15:31:02
        Świetny pomysł! Domy dziecka są przepełnione, więc to dobra idea, żeby spopularyzować rodzicielstwo zastępcze. Są ludzie, którzy są gotowi podjąć się tego, ale boją się o aspekt finansowy. Zawsze to jakaś zachęta. Chociaż w porównaniu do kosztów utrzymania dziecka, może nie za wielka... oby więcej takich przedsięwzięć. 
        I bez obaw - panu Zdzisiowi spod sklepu nikt dziecka nie da, jak przyjdzie tylko po kasę. Restrykcje obowiązują jak w przypadku wszystkich starających się o status rodzica zastępczego - nikt nikogo nie okłamuje, więc szanujcie swoje słowa. 
        Bartt, a cóż to za przemiana? Zadziwiające zaufanie do państwa okazujesz w tym temacie. Oczywiście, że ideea rodzin zastępczych jest jak najbardziej słuszna. Żaden, nawet najlepszy dom dziecka, wychowawca nie da tego, co może dać rodzina. Niestety zdarzają się przypadki, że dziecko trafia do sadystów, pomimo tych obowiązujących restrykcji. Bartt, pamiętasz chyba tę historię z dziećmi z naszego województwa, mojego powiatu, które trafiły do jakiegoś małżeństwa na wybrzeżu, były tam maltretowane, rany posypywane solą, solona herbata itp... Pozyskiwanie rodziców zastępczych poprzez kuszenie ich pieniędzmi, które otrzymają na dziecko lub dzieci, nie jest właściwą drogą. Ci, którzy naprawdę chcą być rodziną zastępczą, znajdą drogę.
        Użytkownik usunięty
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 czerwca 2010, 15:14 | ID: 241992
          Gadzam się z Ulinką - rodzina to miłość (nieważne czy zastępcza, czy naturalna) a nie pieniądze. Pan radny sprowadza miłość do poziomu pieniędzy - takie sprostytualizowanie instytucji rodziny.
          Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
          Avatar użytkownika Isabelle
          IsabellePoziom:
          • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
          • Posty: 21159
          13
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 czerwca 2010, 16:22 | ID: 242049
          dziecinka napisał 2010-06-30 11:36:10
          Wiesz, Iza, tu bym troszke polemizowała. Bo od razu podane sa jasne warunki finansowe. Kto się zdecyduje, wie, za ile będzie pracował.
          Ja bym nie rozpatrywała bycia rodziną  zastępczą jako pracy.... Jednak postawilabym  bardziej na czynnik ludzki a poźniej na zawodowy...dlatego razi mnie podawanie przez radnego czynnika finansowego jako priorytetu.
          Słońce wstało zwariowało...
          Avatar użytkownika aluna
          alunaPoziom:
          • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
          • Posty: 4070
          14
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 czerwca 2010, 17:57 | ID: 242092
          Ale czy aby na pewno te pieniądze są tak duże że skuszą ludzi? ja traktuję to co dostają rodziny zastępcze na dziecko jak swego rodzaju alimenty lub rentę..
          Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
          Avatar użytkownika Isabelle
          IsabellePoziom:
          • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
          • Posty: 21159
          15
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 czerwca 2010, 18:37 | ID: 242108
          aluna napisał 2010-06-30 19:57:54
          Ale czy aby na pewno te pieniądze są tak duże że skuszą ludzi? ja traktuję to co dostają rodziny zastępcze na dziecko jak swego rodzaju alimenty lub rentę..
          Otóż to!
          Słońce wstało zwariowało...
          Avatar użytkownika Ulinka
          UlinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
          • Posty: 6675
          16
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 czerwca 2010, 19:50 | ID: 242198
          Nie  są małe, mogą skusić. Chylę czoło przed tymi rodzicami, którzy podejmują sie wychowania dzieci z potrzeby serca. Wierzę, że są  w zdecydowanej większości.
          Avatar użytkownika Isabelle
          IsabellePoziom:
          • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
          • Posty: 21159
          17
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 czerwca 2010, 19:53 | ID: 242203
          Ulinka napisał 2010-06-30 21:50:58
          Nie  są małe, mogą skusić. Chylę czoło przed tymi rodzicami, którzy podejmują sie wychowania dzieci z potrzeby serca. Wierzę, że są  w zdecydowanej większości.
          Ale nie sa też wielkie - wyjątek rodziny zastępcze dla dzieci niepełnosprawnych. Także chylę czolo dla rodzin z potrzeby serca!
          Słońce wstało zwariowało...
          Avatar użytkownika dziecinka
          dziecinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
          • Posty: 26147
          18
          • Zgłoś naruszenie zasad
          30 czerwca 2010, 20:12 | ID: 242226
          Isabelle napisał 2010-06-30 18:22:28
          dziecinka napisał 2010-06-30 11:36:10
          Wiesz, Iza, tu bym troszke polemizowała. Bo od razu podane sa jasne warunki finansowe. Kto się zdecyduje, wie, za ile będzie pracował.
          Ja bym nie rozpatrywała bycia rodziną  zastępczą jako pracy.... Jednak postawilabym  bardziej na czynnik ludzki a poźniej na zawodowy...dlatego razi mnie podawanie przez radnego czynnika finansowego jako priorytetu.
          Słusznie. To powinna być moze nawet misja. Też słusznie, ze czynnik finansowy nie powinien być tu priorytetowy. Jednak mimo to uważam, że warunki finansowe powinny byc podane od razu. Zresztą jak się uprzemy to sprawe możemy rozpatrywać z innego punktu widzenia: ktoś, kto chciał się zająć czyms pieknym i nie miał środków finansowych, ktos kto chciał pomagać, a nie mógł sobie pozwolić na zbyt dużą realizację swej potrzeby z uwagi na finanse, patrząc na takie ogłoszenie, dostrzeże taka możliwosć . No i w gruncie rzeczy zdają sobie sprawę, ze jest to troszkę naciagana teoria;)