Rodzice zastępczy pilnie potrzebni
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
- Posty: 2879
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
- Zarejestrowany: 08.07.2009, 20:58
- Posty: 151
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
- Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
- Posty: 3249
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
To nie jest takie trudne jak się większości wydaje, jeśli chodzi o sprawy formalne. Myślę, że większość ludzi tak mówi, bo tak wypada. Bo gdyby faktycznie chcieli zostać rodziną zastępczą, to by to zrobili.
Zostanie rodziną zastępczą jest trudne, nie ukrywam tego. Ja bym nie mogła być matką zastępczą, ponieważ pewnie pokochałabym te dzieci, które potem musiały by odejść. Ale jeśli ktoś twierdzi, że psychicznie to wytrzyma, to do dzieła. Bo jeśli chodzi o sprawy materialne, to uważam, że to nie jest argument. To jest tylko pretekst, aby nic nie robić.
Pierwszą rzeczą jaką należy zrobić, to udać się do Ośrodka Adopcyjnego. Tam wszystkiego się dowiecie. Radzę nie czytać nic na forach internetowych, oraz nie słuchać "dobrych rad" ludzi, którzy "najwięcej wiedzą", mimo, że sami w podobnej sytuacji nigdy nie byli. Bo "dzięki" temu można zrazić się już na starcie.
Należy przejść szkolenie, zebrać odpowiednią dokumentację (listę dostaniecie w ośrodku).
Będą prawdopodobnie rozmowy z psychologiem i wywiad środowiskowy.
Tym, którzy faktycznie to zrobią, chylę czoła.