10
Sojeczka
Zarejestrowany: 25-02-2010 08:39 .
Posty: 1
2010-02-25 09:23:47
Wspaniały pomysł, aby "rozreklamować" taką formę opieki, gdyż taka możliwość była zawsze. Dzięki temu wiele z tych dzieci znajdzie nowy dom - swoich "nowych" kochających ich rodziców. Moim zdaniem taka forma ma więcej plusów - w wielu przypadkach efekt będzie taki, że te rodziny pokochają te dzieciaczki (i na wzajem) taką miłością, że w końcu stworzą jedną rodzinę. Wiem co mówię, bo u nas w rodzinie tak się stało. I to właśnie jest szansa dla tych dzieciaczków. Na taką formę zdecydują się często rodziny - które chcą pomóc, ale boją się, że nie dadzą rady (nie dostaje się wówczas żadnych pieniędzy na dzieciaczka - i tu już plus pieniądze nie są priorytetem, jak czasami - bez obrazy - zdarza się w rodzinach, które decydują się na formę rodziny zastępczej od razu - zdarza się, że ma to opłakane skutki - jeżeli rodzina patrzy na dziecko przez pryzmat pieniędzy) - i nie chcą się zobowiązywać od początku - ale większość z nich przekona się , że właśnie dadzą radę stworzyć dla tych dzieciaczków dom - i dać miłość. Nawet jeśli taka forma bedzie trwała latami ( w naszym przypadku tak było) to i tak dziecko ma dla kogo zrobić laurkę na dzień mamy, taty itp. - no i wiele, wiele innych plusów, dziecko po weekendzie spędzonym w takiej rodzinie - ma zawsze odrobione lekcje - jest ktoś kto wstawi się za nimi w szkole - bo ten "weekendowy" rodzic w 99 % przypadków pójdzie w końcu porozmawiać z wychowawcą - chociażby wówczas jak przyjdzie na przedstawienie na dzień matki. Przecież te dzieci chodzą do publicznych szkół - a koledzy z klasy jakie oczy zrobią - jak dzieciaczek podbiegnie na korytarzu do takiej "mamy" z laurką - "Patrzcie on ma mamę" powiedzą - A mały chłopczyk (czy dziewczynka) będzie pękał z dumy. To jest naprawdę duża szansa, bo bez tej szansy - niech każdy sam w swoim umyśle napisze scenariusz chwil z życia takiego dzieciaczka, którego nikt na weekend nie weźmie nigdy.