mnie też dawno tu nie było,przechodze trudny okres.Jak co miesiąc mam nadzieje ,lecz już wiem ze nic z tego mój mąż mnie nie chce ,nie wiem dlaczego tak jest ale zawsze jak mam jajeczkowanie kłócimy się ,mam wrażenie ze wszystko robi mi na złość,czuje sie nie szcześliwa nie kochana.Przecież może akurat by sie udało czulam ze owulacje mam z prawej strony ze jest szansa przy moim niedrożnym lewym jajowodzie.Trace nadzieje ze bede miala dziecko.