-
1
usunięty użytkownik
2009-10-19 12:54:29
19 października 2009 12:54 | ID: 65121
ak nic trzeba będzie w przyszłości wypróbować
-
2
usunięty użytkownik
2009-10-19 14:22:34
19 października 2009 14:22 | ID: 65142
Mówi się, że dobrze też jest gdzieś wyjechać, odprężyć się, wyluzować... i coś w tym jest
-
3
usunięty użytkownik
2009-10-19 14:26:36
19 października 2009 14:26 | ID: 65145
wniosek jeden - my i nasi mężowie jesteśmy namiętni co widać po dzieciach
-
4
usunięty użytkownik
2010-06-10 14:30:00
10 czerwca 2010 14:30 | ID: 225882
Coś w tym jest, bo jak wpadliśmy z naszą córką to była niezła jazda
-
5
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-06-10 15:15:31
10 czerwca 2010 15:15 | ID: 225911
Uważam, że to prawda:)))))))
-
6
madalenadelamur
Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 .
Posty: 3921
2010-06-29 12:43:22
29 czerwca 2010 12:43 | ID: 240874
No więc do dzieła...Hihihi
Myślę,że dobrym sposobem jest wstrzemięźliwość a później jak to napisała
annas82 OSTRA JAZDA...
-
7
usunięty użytkownik
2010-06-29 12:50:14
29 czerwca 2010 12:50 | ID: 240879
my przez rok przerobilismy wiele
łącznie z moimi świecami
po równym roku starań,po walentynakch zaszłam
-
8
madalenadelamur
Zarejestrowany: 22-02-2010 11:02 .
Posty: 3921
2010-06-29 12:54:47
29 czerwca 2010 12:54 | ID: 240880
madzior88 napisał 2010-06-29 12:50:14my przez rok przerobilismy wiele
łącznie z moimi świecami
po równym roku starań,po walentynakch zaszłam
Ja też chcę
-
9
MNONKA
Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38 .
Posty: 5777
2010-06-29 12:59:23
29 czerwca 2010 12:59 | ID: 240885
ja nie wiem, jak ale zaczynamy się starać ;) cały czas o tym myślę, ale jestem odprężona - niezestresowana - to dobry znak ;)
-
10
sysia12
Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 .
Posty: 4439
2010-06-29 15:40:06
29 czerwca 2010 15:40 | ID: 241027
-
11
usunięty użytkownik
2010-07-09 14:15:50
9 lipca 2010 14:15 | ID: 247664
Zgadzam się w 100%
Naprawdę, jeśli ktoś stara się o dzidzię przez dłuższy czas, liczy dni cyklu, próbuje za wszelka cenę "trafić" w ten dzień itd. itp. to seks staje się kolejnym obowiazkiem... My staraliśmy się co prawda nie latami, ale pół roku. Po pięciu miesiącach poszłam do lekarza, który doradził mi: Nie myśleć podczas seksu o dziecku. Po prostu się nim cieszyć. I faktycznie w miesiącu, w który wrzuciłam na luz, zaszłam w ciążę
-
12
usunięty użytkownik
2010-07-09 19:12:53
9 lipca 2010 19:12 | ID: 247825
Mama Julki napisał 2010-07-09 14:15:50Zgadzam się w 100%
Naprawdę, jeśli ktoś stara się o dzidzię przez dłuższy czas, liczy dni cyklu, próbuje za wszelka cenę "trafić" w ten dzień itd. itp. to seks staje się kolejnym obowiazkiem... My staraliśmy się co prawda nie latami, ale pół roku. Po pięciu miesiącach poszłam do lekarza, który doradził mi: Nie myśleć podczas seksu o dziecku. Po prostu się nim cieszyć. I faktycznie w miesiącu, w który wrzuciłam na luz, zaszłam w ciążę
To świadczy o potędze naszego umysłu. I o tym, ile znaczy relaks... :)
-
13
usunięty użytkownik
2010-07-09 22:13:48
9 lipca 2010 22:13 | ID: 247957
joasia napisał 2010-07-09 19:12:53Mama Julki napisał 2010-07-09 14:15:50Zgadzam się w 100%
Naprawdę, jeśli ktoś stara się o dzidzię przez dłuższy czas, liczy dni cyklu, próbuje za wszelka cenę "trafić" w ten dzień itd. itp. to seks staje się kolejnym obowiazkiem... My staraliśmy się co prawda nie latami, ale pół roku. Po pięciu miesiącach poszłam do lekarza, który doradził mi: Nie myśleć podczas seksu o dziecku. Po prostu się nim cieszyć. I faktycznie w miesiącu, w który wrzuciłam na luz, zaszłam w ciążę
To świadczy o potędze naszego umysłu. I o tym, ile znaczy relaks... :)
Dokładnie! Relaksujmy się więc...
-
14
camea
Zarejestrowany: 04-11-2009 09:50 .
Posty: 564
2010-07-09 22:16:24
9 lipca 2010 22:16 | ID: 247959
Dużo i często! A propos, Mamo Tymka...no dobra, nie spytam, skąd zaforumowanie na ten temat
-
15
marfuszka
Zarejestrowany: 19-05-2010 18:05 .
Posty: 69
2010-07-12 09:26:14
12 lipca 2010 09:26 | ID: 248825
Też tak myślę, jak się staraliśmy o dziecko, udając, że sie nie staramy, to nie mogłam zajść w ciążę, ale jak tylko zapomniałam o tym, że chcemy mieć dzidzię od razu zaszłam w ciążę
i zgadzam sie też z tym, że namiętny seks pomaga!!!!
-
16
Askonya
Zarejestrowany: 15-09-2010 16:48 .
Posty: 25
2010-09-28 10:37:51
28 września 2010 10:37 | ID: 299085
Zgadzam się w 100% Namiętność i spontaniczność, a przede wszystkim miłość to gwarantowany sukces poczęcia :P
-
17
Wxxx
Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50 .
Posty: 9899
2011-04-09 23:35:56
9 kwietnia 2011 23:35 | ID: 484359
Żadne nakręcanie się, tylko spontaniczność
-
18
usunięty użytkownik
2011-04-09 23:38:20
9 kwietnia 2011 23:38 | ID: 484361
Wxxx (2011-04-09 23:35:56)
Żadne nakręcanie się, tylko spontaniczność
Taaak... Tylko, ze czasami tak trudno o nią, kiedy ktoś np. kilka miesiecy bezskutecznie próbuje i nic... Stad sie właśnie biorą problemy z poczęciem - zaczynaja sie często w naszej głowie.
-
19
Wxxx
Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50 .
Posty: 9899
2011-04-10 07:44:04
10 kwietnia 2011 07:44 | ID: 484411
Mama Julki (2011-04-09 23:38:20)
Wxxx (2011-04-09 23:35:56)
Żadne nakręcanie się, tylko spontaniczność
Taaak... Tylko, ze czasami tak trudno o nią, kiedy ktoś np. kilka miesiecy bezskutecznie próbuje i nic... Stad sie właśnie biorą problemy z poczęciem - zaczynaja sie często w naszej głowie.
No właśnie, ludzki umysł tak jest zaprogramowany, że będzie się martwił i przejmował,a to niestety w niczym nie pomaga