Co kiedy kobieta nie odczuwa orgazmu :-(
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
Hmmmmm to dość osobisty jak i wstydliwy temat , przynajmniej jak dla mnie . Czy ma ktoś z Was może sprawdzony sposób na przeżycie orgazm ?? Z tego co wiem, to facet powinnie się postarać o to, aby kobieta doszła do orgazmu, choć też różnie słyszałam. Na róznych forach wyczytałam, że aby doświadczyć orgazmy należy podczas stosunku kurczyć i rozluźniać macicę - testowałam i nic . Przyznaję, że mój facet nie lubi gier wtępnych więc od razu przechodzi do czynu . W związku z tym pytanie czy między innymi dlatego nie odczułam jeszcze nigdy orgazmu ????? a może to dziedziczne np po mamie ??
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
mysle ze to zalezy tylko od czlowieka , w koncu nie jestesmy takie same ... kazda to przezywa inaczej :). ja to chyba przez pieszczoty doznaje jego :)
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 05:55
- Posty: 264
To skup sie tylko i wylacznie na sobie. Pozwol zeby cialo samo dalo ci znc co lubi a co jest mu obojetne. Ja np dochodze tylkow jednej pozycji i mimo wielu roznych innych wygodnych i satysfakcjonujacych pozycji dojde tylko w jednej. Moze wtedy mam tak ulozone cialo itd... ze jest to mozliwe. Moj facet nalezy do leniuchow wiec nie zawsze mu sie chce wyginac zreszta to.nie te czasy hehe :)
- Zarejestrowany: 13.05.2009, 10:58
- Posty: 65
Moim zdaniem powinnaś też porozmawiać z partnerem. To nie może być tak,że on myśli tylko o sobie. My kobiety potrzebujemy więcej czasu by się rozkręcić, więcej czułości. Czasami taka gra wstępna działa jak masaż po ciężkim dniu i jest potrzebnym etapem by rozluźnić się i zrealksowac przed przejściem do następnej fazy. Ja wolę pieszczoty niż sam seks, ale wiem, że mąż bardziej woli seks. Ale fajnie jest poeksperymentować, zmieniać coś. Grunt żebyście traktowali to jako ważną chwilę, delektowali się sobą nawzajem, a nie pach pach po sparwie :-)
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Moim zdaniem powinnaś też porozmawiać z partnerem. To nie może być tak,że on myśli tylko o sobie. My kobiety potrzebujemy więcej czasu by się rozkręcić, więcej czułości. Czasami taka gra wstępna działa jak masaż po ciężkim dniu i jest potrzebnym etapem by rozluźnić się i zrealksowac przed przejściem do następnej fazy. Ja wolę pieszczoty niż sam seks, ale wiem, że mąż bardziej woli seks. Ale fajnie jest poeksperymentować, zmieniać coś. Grunt żebyście traktowali to jako ważną chwilę, delektowali się sobą nawzajem, a nie pach pach po sparwie :-)
oczywiscie ze tak
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 05:55
- Posty: 264
A.moim zdaniem nie.ma.co gadac tylko robic:) pokaz mezowi ze skupiasz sie na sobie wtedy on dopiero pomysli ze trzeba soe "toba bardziej" :-) zajac. Faceci mysla tak skoro tego nie robi to.nie chce tego a.jak.gada to sie gazet naczytala i wymysla skoro.do.tej pory wszystko bylo ok.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
A.moim zdaniem nie.ma.co gadac tylko robic:) pokaz mezowi ze skupiasz sie na sobie wtedy on dopiero pomysli ze trzeba soe "toba bardziej" :-) zajac. Faceci mysla tak skoro tego nie robi to.nie chce tego a.jak.gada to sie gazet naczytala i wymysla skoro.do.tej pory wszystko bylo ok.
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
Oj to jest prawda, jak ja poruszę jakiś temat "dziwny dla mężą" to od razu słysze " juz się naczytałaś tych gazet, albo naoglądałaś głupich programów "
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
A.moim zdaniem nie.ma.co gadac tylko robic:) pokaz mezowi ze skupiasz sie na sobie wtedy on dopiero pomysli ze trzeba soe "toba bardziej" :-) zajac. Faceci mysla tak skoro tego nie robi to.nie chce tego a.jak.gada to sie gazet naczytala i wymysla skoro.do.tej pory wszystko bylo ok.
no tak! Facet się raczej nie domyśly trzeba mu jaśniej sprawę przedstawić
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Oj to jest prawda, jak ja poruszę jakiś temat "dziwny dla mężą" to od razu słysze " juz się naczytałaś tych gazet, albo naoglądałaś głupich programów "
Jakby to oni nie oglądali..
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Oj to jest prawda, jak ja poruszę jakiś temat "dziwny dla mężą" to od razu słysze " juz się naczytałaś tych gazet, albo naoglądałaś głupich programów "
Jakby to oni nie oglądali..
dobrze ze ja tego nie mam
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
Jejuśku -gdzie mnie diabli przywlekli (aże tutaj) .
- Ale skoro już jestem ( a nie widziałem zakazu wstępu) więc napiszę tak : nawet jak czegoś nie wiemy , to bardzo szybko się uczymy ( jesteśmy gatunkiem pojętnym) . problem jest u niektórych z Was w Waszej "oziębłości ". A takie przypadłości albo się leczy , albo d...py facetowi związkiem trwałym nie zawraca.
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Jejuśku -gdzie mnie diabli przywlekli (aże tutaj) .
- Ale skoro już jestem ( a nie widziałem zakazu wstępu) więc napiszę tak : nawet jak czegoś nie wiemy , to bardzo szybko się uczymy ( jesteśmy gatunkiem pojętnym) . problem jest u niektórych z Was w Waszej "oziębłości ". A takie przypadłości albo się leczy , albo d...py facetowi związkiem trwałym nie zawraca.
ale z tym sie zgodze ze faceci bardzo szybko sie ucza :)
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
ale z tym sie zgodze ze faceci bardzo szybko sie ucza :)
Ajużci ! Każde "zwierzątko idzie wytresować" , kwestia tego co zwierzątko otrzymuje w zamian .. :) .
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
ale z tym sie zgodze ze faceci bardzo szybko sie ucza :)
Ajużci ! Każde "zwierzątko idzie wytresować" , kwestia tego co zwierzątko otrzymuje w zamian .. :) .
a tam ja nie slysze narzekania
- Zarejestrowany: 07.06.2015, 17:53
- Posty: 1187
Kochana. Na początek spróbuj zachęcić partnera do gry wstępnej. Tylko nie rob tak, że tuż przed stosunkiem usiadziesz i zaczniesz mu prawic moraly bo wtedy z sexu nic nie będzie. Porozmawiajcie o tym wcześniej. A jak już do tego dojdzie to się rozluznij to bardzo ważne bo będąc spieta raczej niczego nie doznasz. Jeżeli u Ciebie dominuje partner może tym razem ty przejmij kontrolę. I zobaczysz czy Tobie i jemu się to spodoba. Rob co serce i rozum w danej chwili ci podpowiada. Nie miej za dużo zahamowań i podczas stosunku za dużo nie myśl o tym czy wyjdzie czy nie i na siłę nie próbuj wmawiać sobie ze chcesz orgazmu - skup się tylko na tej danej chwili i niech będzie Wam jak w niebie
- Zarejestrowany: 04.02.2016, 10:02
- Posty: 2861
Jejuśku -gdzie mnie diabli przywlekli (aże tutaj) .
- Ale skoro już jestem ( a nie widziałem zakazu wstępu) więc napiszę tak : nawet jak czegoś nie wiemy , to bardzo szybko się uczymy ( jesteśmy gatunkiem pojętnym) . problem jest u niektórych z Was w Waszej "oziębłości ". A takie przypadłości albo się leczy , albo d...py facetowi związkiem trwałym nie zawraca.
Muszę przyznać Skorpionie, że pojechałeś i to po całości. Na szczęście ja nie należę do "kobiet oziębłych", a facetowi nie zawracałam d..pą związku trwałego. Ja nie jestem typem kobiety pierwszy lepszy i bach do łóżka, ja się szanuję do dziś dnia :-)
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Jejuśku -gdzie mnie diabli przywlekli (aże tutaj) .
- Ale skoro już jestem ( a nie widziałem zakazu wstępu) więc napiszę tak : nawet jak czegoś nie wiemy , to bardzo szybko się uczymy ( jesteśmy gatunkiem pojętnym) . problem jest u niektórych z Was w Waszej "oziębłości ". A takie przypadłości albo się leczy , albo d...py facetowi związkiem trwałym nie zawraca.
Muszę przyznać Skorpionie, że pojechałeś i to po całości. Na szczęście ja nie należę do "kobiet oziębłych", a facetowi nie zawracałam d..pą związku trwałego. Ja nie jestem typem kobiety pierwszy lepszy i bach do łóżka, ja się szanuję do dziś dnia :-)
i bardzo dobrze kochana