Witam.
Jak w tytule - stres i jeszcze raz stres tak trudny do opanowania...
Za nami długa wędrówka do upragnionego celu...
To już nie jest nasz pierwszy raz, ale mam wrazenie, ze coraz gorzej to znoszę :(
Stąd moja próba odszukania miejsca, ludzi którzy może uspokoją, może zmienią na chwilę tor myśli...
?