Nasze "Nas Troje"Kategorie: Rozwój, Rodzicielstwo, Praca i kariera Liczba wpisów: 397, liczba wizyt: 1458976 |
Nadesłane przez: Isabelle 28-03-2011 09:43
....ruszam w poniedziałek! Jutro i w środę końcówka kontroli! Jutro komisja - tłumaczę się za rok ubiegły, w środę sesja na której nie będę bo muszę być na końcówce kontroli. Oby do piątku!
Dzwoniłam do ginekologa! Po 3 tygodniach miał być wynik cytologii. W lutym miałam pobierany wymaz ale nie ma jeszcze wyników!!! Bardzo sie boję! Jak skończyłam rozmawiać z gabinetem zauważyłam u siebie drżenie rąk! Świadczy to o stanie moich nerwów ogólnie. Czuję, że nie dam rady dłuzej żyć na takiej krawędzi!
Jestem po prostu potwornie zmęczona!
Dziś jak zwykle oststnio w pracy co najmniej do 17 będę bo po 15 mam spotkanie jeszcze.
Wiecie...marzy mi się weekend we dwoje by odzyskać spokój i równowagę...:)
DOPISANE!
Właśnie zadzwonili od tego ginekologa! WYNIK CYTOLOGII PRAWIDŁOWY! Pomyliły im się daty! Ale odszukali mój wynik i oddzwonili:)
No to wielkie UFFFFFFFF:)
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-3-57/b0p8326,Resztka-optymizmu.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-3-57/b87-1,Nasze-Nas-Troje.html