kobieta na swoimKategorie: Praca i kariera, Rozwój, Rodzicielstwo Liczba wpisów: 47, liczba wizyt: 134167 |
Nadesłane przez: strefarozwoju 12-10-2012 14:36
Wiedziałam, że nie będzie różowo. Ale poparli mnie wszyscy – mąż, córka i reszta rodziny. Mówiłam – słuchajcie, skończą się obiadki dwudaniowe, mieszkanie Perfekcyjnej Pani Domu, koszule wyprasowane na blachę i tym podobne. Z ich błogosławieństwem zaczęłam (będąc nie całkiem już młodą) nowy rozdział w swym życiu zawodowym – własną działalność gospodarczą. Na szczęście towarzyszy mi Iza – sprawdzona przyjaciółka od stu lat. Przez ostatni rok planowałyśmy to przedsięwzięcie i miało się spełnić nasze marzenie zawodowe. Póki co bilans wygląda następująco: dziecko ma tęsknotę za matką w oczach, mąż jest zdziwiony, że trzeba córce pomagać w lekcjach, sterty prasowania wysypują się z szafy, lodówka świeci pustkami, nie dojadam i nie dosypiam, ale SAMA TEGO CHCIAŁAM! Naprawdę? Jak to możliwe? Dobra, nie przesadzajmy, to początek, a one bywają trudne podobno. Poza tym dawno już nie dostałam tyle wsparcia od innych, znajomych i zupełnie obcych, jak w ostatnich tygodniach. Albo źle wyglądam, albo jestem fajna… Nie umiem dziś tego ocenić.
Kolejny pracowity dzień za nami. Iza twierdzi, że zasnęła za kierownicą, na szczęście szybko się ocknęła... Ja z dzieckiem w pracy do wieczora...słomiana wdowa. I cudna niespodzianka, wpadły do naszej siedziby w odwiedziny cztery energiczne kobiety, tak zwyczajnie z ulicy, na kawę. Powstał pomysł, żeby spotykać się u nas regularnie raz w tygodniu. Może wymyślą jakąś ciekawą formułę dla tych spotkań? Mnie było bardzo przyjemnie, proszę częściej!
Ula
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-3-57/b0p15285,Poczatki.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-3-57/b653-1,kobieta-na-swoim.html