Nasze "Nas Troje"Kategorie: Rozwój, Rodzicielstwo, Praca i kariera Liczba wpisów: 397, liczba wizyt: 1452376 |
Nadesłane przez: Isabelle 01-09-2011 13:55
No i Michaś pomaszerował dziś do przedszkola... Jak się pusto bez niego w domu zrobiło... Nie przybiega nikt co chwilę by mi powiedzieć " Mamusiu kocham Cię", polnych kwiatów nikt nie przynosi...denerwować się też nie mam na kogo;)
Mam dziś chyba syndrom odstawienia. Od chwili urlopu macierzyńskiego tak długo i intensywnie 24 na 24 nie przebywałam z moim synkiem jak w tegoroczne wakacje. Był to bardzo fajny czas - poranne czułości, obowiązki nasze wspólne, śniadanka, małe złości, małe kłótnie i dużo miłości...
Zachowam ten czas głeboko w sercu. I cieszę się, że był mi dany:)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No i praca...Nie idzie tam wszystko tak jak chcę i to mnie normalnie wkurza! Nic nie mogę zrobić...pojadę tylko porozmawiać i coś w sprawie mojego projektu może ruszy! Staram się nie denerwować ale...zależy mi na tych ludziach i tej pracy!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I niech ktoś powie temu leniowi co we mnie siedzi by sobie poszedł;)