Świat oczami dwulatkaKategorie: Rodzicielstwo, Podróże, Rozwój Liczba wpisów: 57, liczba wizyt: 129828 |
Nadesłane przez: ewelka21 24-08-2011 17:43
Hura! Zowu cudowan pogoda!Całe przedpołudnie spędziłysmy z mamą na dworze.Najpierw poszłysmy na spacer, a póżniej na plac zabaw. Gdy już wracałyśmy do domu udałyśy się na małe zakupy i namówiłam mamę na napój z króliczkiem.Mama nie była zadowolna z mojego wyboru, ponieważ dla niej słodkie kolorowe napoje jedynie szkodzą.Ale ja tak się upierałam ,że w końcu się zgodziła. Bo kto by się przejmował co jest w środku, skoro na opakowaniu widnieje taki śliczny zwierzak?:)
Po powrocie do domu udałam się na drzemkę. Na początku wydawało mi sie , ze wcale nie chce mi się spać, ale gdy tylko przyłożyłam głowę do poduszki od razu zasnęłam...
Dziś na obiad była moja ulubiona zupa - kalafiorowa i wątróbka z ziemniakami. Drugie danie samkowało mi trochę mniej, ale zjadłąm prawie całą porcję bo dziś przecież jadę na basen i muszę mieśc dużo siły na pływanie...:)