JAK ŻONA MĘŻA ODCHUDZAŁA

Blogi » Hobby i pasje » Odchudzanie » JAK ŻONA MĘŻA ODCHUDZAŁA

lilu1982

Blogi

	gru 2024 2014-01 2014-02 2014-03
Mo	Tu	We	Th	Fr	Sa	Su
2	3	4	5	6	7	8
9	10	11	12	13	14	15
16	17	18	19	20	21	22
23	24	25	26	27	28	29
30	31

Kategorie: Odchudzanie, Eko i zdrowie

Liczba wpisów: 16, liczba wizyt: 58942

DZIEŃ 23

Nadesłane przez: lilu1982 dnia 21-02-2014 11:08

Zabiegana, zdyszana...

Robie sobie wiosenny przegląd

DENTYSTA- 1 ząbek- wyleczony!

GIN- cyto i usg

DERMATOLOG- jakieś drobne zmiany trądzikowe

OKULISTA- rutynowa kontrola

No i nasz wiosenny projekt: DIETA!

Bobek nadal traci na wadze, ( - 3,5 kg), ja nadal - 2kg, ale poprzez moje ćwiczenia mam 7 cm mniej w tali, dlatego moim wyznacznikiem nie jest waga, tylko miara krawiecka, a jak wiadomo 1kg mięśni waży tyle co 1kg tłuszczu

Bobek nie ćwiczy, bo nie lubi- bo nie ma siły- po 12 h pracy...

Powyżej ROLADKI ze szpinakiem....palce lizać

porcja na 2 osoby

250 g piersi z kurczaka

2 garście szpinaku

1 łyżeczka masła

czosnek

sól

pieprz

i folia aluminiowa

Kurczaka rozbijamy na dość cienki płat,przekładamy na folię aluminiową doprawiamy i smarujemy wcześniej przesmażonym szpinakiem z czosnkiem, solom i pieprzem. Całość zawijamy w cukierek i gotujemy ok 40 min w rondlu z wodą, do 1/2 wysokości naszego "cukierka". Myślę,że parowar byłby tutaj lepszy, lub piekarnik...

Kiedy lekko przestygnie kroimy na plasterki i podajemy z ryżem i surówką.

bon appetit!

komentarze[0] przejdź do wpisu Zamknij
DZIEŃ 15

Nadesłane przez: lilu1982 dnia 13-02-2014 09:58

haahahahah:)

komentarze[0] przejdź do wpisu Zamknij
DZIEŃ 14

Nadesłane przez: lilu1982 dnia 12-02-2014 23:51

W zasadzie jest północ i ten dzień 14 już minął...

Jest w nas moc i determinacja...

Znaczy Bob jest zuch a ja jestem dupa wołowa...

Zgrzeszyłam

pożarłam jeszcze ciepły placek drożdżowy

nawoływał mnie tak usilnie, że nie znalazłam w sobie wystarczających argumentów, żeby powiedzieć NIE!

i kostka 5x 5 zniknęła w czeluściach i odmętach jamy gębowej ....hihihi

No ale siła we mnie jest.

Zrobiłam zdjęcie do konkursu z krakuskami a im powiedziałm NIET!

Bob z reguły nie uznaje zup w kategorii posiłku...

a ja tak!

i zajadamy się z Młodym kolorowymi kremami z warzyw!

KREM Z BIAŁYCH WARZYW: kalafior, seler, pietruszka, ziemniak+ imbir

KREM ZIELONY: szpinak, brokuł, brukselka

KREM Z POMIDORÓW: puree z pomidorów+ czosnek, bazylia i cebulka....mój ulubiony!

A wasze postanowienie na wiosnę? Co myślicie o gimnastyce w domu? i o samozwańczym guru fitnesu :)?wiecie o kim mówię....

Ja ćwiczę Ewe Ch. , ale fonia off lub słuchawki z muzą napędzającą na uchaaaaaaaaaa...

komentarze[0] przejdź do wpisu Zamknij

<- 1 2 3 4 5 6 ->

JAK ŻONA MĘŻA ODCHUDZAŁA - Blog

Blogi

JAK ŻONA MĘŻA ODCHUDZAŁA

DZIEŃ 23

DZIEŃ 15

DZIEŃ 14