Świat oczami dwulatkaKategorie: Rodzicielstwo, Podróże, Rozwój Liczba wpisów: 57, liczba wizyt: 129835 |
Nadesłane przez: ewelka21 28-08-2011 09:49
Hura!Wesołe miasteczko!Przyjechało wesołe miasteczko!Czekałam na nie już od początku wakacji.A tu taka niespodzianka...
Nie mogłam się doczekac kiedy wyjdę na dwór...Ale mama mówi, że najpierw trzeba zjeść śniadanie. W pośpiechu zjadam więc przygotowaną przez tatę jajecznicę na parze i wybiegama z pokoju w poszukiwaniu ubrania.Z pomocą przychodzi mi mama.Ona na szczęscie rozumie moje zniecierpliwienie.Udao się!Ubrana i najedzona wreszcie mogę wyjść z domu!Wybaczcie więc ale biegnę na długowyczekiwane wesołe miasteczko:)!