|
lis 2024
|
|
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
| | | | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | |
-
Sobota
Nadesłane przez: jkm 20-02-2010 08:32
Dzisiejszy ranek jakiś taki smutny. Wstałam przed siódmą bo małżonek wyjeżdżał i córkę na warsztaty jeszcze podwoził, powiedział idź pośpij a ja że nie da rady bo bez niego to mi się nie chce. Więc pojechali a ja do kompa do Was przyszłam a tu cisza i spokój jak makiem zasiał, pewnie wszyscy odsypiają tydzień ile się da. Na dworze plucha straszliwa, no ale cóż chcemy wiosny to i te śniegi muszą się jakoś rozpuścić i będzie przez pewein czas brzydko, mokro i błotnisto.
Obiadek nie będzie jakiś specjalny zrobię rosół bo dzieciaki go kochają, wrzucę szkieleta mrożonego na wodę poczekam aż się zagotuje , szumowinka won do zlewu potem duża ilość warzywek i cebulka obowiązkowo opieczona , trochę przypraw pieprz, zielę angielskie i sól. Na koniec jak już się tak pobulba z pół godzinki dorzucę czosnek i lubczyk, i doprawię vegetą jak trzeba będzie do smaku. Makaron kochany z biedronki zagotuję i jest zupka na dwa dni.
Drugie będzie wczorajsze do tego ziemniaczki i surówka z marchewki z jabłkiem i chrzanem. Danie z Campanii wyszło superanckie na dzisiaj je też na ciepło zjemy ale jak ktoś lubi to i na zimno na chleb jest wyśmienite. Mocno czosnkiem się przegryzło i w smaku z tym serem w środku jest niesamowite.
Desr będzie babkowy i może rogalików z ciasta francuskiego zrobię ale to jak mi się humor poprawi.
Zamknij
© 2008-2024 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku