JAK ŻONA MĘŻA ODCHUDZAŁAKategorie: Odchudzanie, Eko i zdrowie Liczba wpisów: 16, liczba wizyt: 59489 |
Nadesłane przez: lilu1982 08-02-2014 21:04
Dieta polepszyła nasze relacje!:)
Po pierwsze- Bobek jest dla mnie bardzo, ale to bardzo miły
Po drugie- pomaga mi przy posiłkach kiedy tylko może
Po trzecie- jakoś tak bardziej namietnie nam w łóżku....
same plusy...no same plusy
reszta faktów:
Bob spadł 1,5 kg i -5,5 cm w obwodzie brzucha
a ja jestem lżejsza o 2kg
tylko, że ja oszukuje- bo dziś wypiłam lampke wina i zjadłam kawałek ciasta orzechowego.
Dziś na obiad podałam pieczone udka z sałatką z pieczonych buraków skropionych oliwą....bosssskie- toż te buraki miały zupełnie inny smak! owinęłam je w folię i przez 50 min piekłam w piekarniku, później pokroiłam w cieńkie plastry...i znów nie zdążyłam cyknać fotki bo ta moja Głodzilla pierwsza była przy talerzach:).
Tacy byliśmy zajęci jedzeniem,że nie zauważyliśmy jak Młody dopadł gdzieś jakąś cukierniczkę ( oczywiście my nie słodzimy, ale czasem goście tak) i postanowił wykorzystać cukier do transportu: rozwoził go po całym stole kamazem i traktorem...