Wzloty i upadki Maniuśki i jej rodzinkiKategorie: Rodzicielstwo, Praca i kariera Liczba wpisów: 125, liczba wizyt: 245016 |
Nadesłane przez: Maniuśka 15-02-2012 22:25
Nasza malutka jeść kwaśnych rzeczy nie może , bo pupę jej odparza za każdym razem, żadnych jabłek, cytrusów, kiwi musi być słodkie ,zupy pomidorowej, buraczkowej, ogórkowej i żurku nie ruszamy bo kończy się tak jak zawsze, czyli ogień na pupie. Wczoraj teściowa kupiła słodkie mandarynki, ale tak słodkie, że ja dzisiaj zjadłam ok 15:) a Julka podpatrzyła ,że ja jem to i ona chciała. Dałam jej kawałek, upomniała się o następny i następny...więc w sumie zjadła 4 mandarynki! i chciała jeszcze, tak jej smakowały ,że zaprowadzała mnie za rękę do kuchni i pokazywała, żeby jej dać. Bałam się o jej pupę ale nie potrzebnie. Owszem jest lekko czerwona ale nie tak by robić alarm. I to też dlatego,że dzisiaj częściej zrobiła kupkę.
My po obiadku mieliśmy gości, moja siostra cioteczna z chłopakiem nas odwiedzili, bo Łukasz chciał się napić z moim Maćkiem piwka. Oni pili, my sobie gadałyśmy. I zostałam pochwalona, bo zrobiłam parówki w cieście francuskim z serem zapiekane. Łukasz zażyczył sobie na następny dzień na kolację, a że Ania pomagała robić to wie co i jak:) heh a on był taki szczęśliwy że jutro ma taką pyszną kolację:) Wieczorkiem z mężem byliśmy na spacerku, a teraz w domu. Nasza mandarynkowa panna śpi od 20.30 więc chwila dla nas. Mały skubańczyk nauczył się wchodzić na łóżko i zwala mi wszystko z biurka, mam nadzieję że laptopa oszczędzi:) A jak nie pozwalam wchodzić, to krzyczy mama mama i jest szczęśliwa, a ja nieugięta bo boję się ,że spadnie.
Wczoraj były walentynki, dostałam od męża piękne kwiaty, chociaż na początku mnie wkurzył bo dał mi je zawinięte w papier i w słoiku z wodą. Ale powiedziałam, że nie przyjmę, że nie dziękuję i że jest mi przykro że mnie tak traktuje, plus jego mama przywołała go do porządku i się poprawił. Aż wkońcu i jemu głupio się zrobiło, a to dobrze bo może się nauczy ,że takie żarty mnie nie bawią!
Dzisiaj mężuś zaliczył ostatni egzamin, więc prawomocnie zakończył swoje kształcenie!Jeszcze obrona pracy której jeszcze nie zaczął, ale już na dniach ma to zrobić.
Dobranoc:)