Wzloty i upadki Maniuśki i jej rodzinkiKategorie: Rodzicielstwo, Praca i kariera Liczba wpisów: 125, liczba wizyt: 253404 |
Nadesłane przez: Maniuśka 27-12-2011 21:16
Ile to można prosić, ile to można się obrażać i stroić fochy by facet zrozumiał ,że robi źle?! Mam dość bo mimo ,że mówię tłumaczę , a nawet kłócę się on robi co chce...
Czy istnieje przyjaźń damsko- męska? KIedyś miałam takiego przyjaciela...szczerze mówiąc podkochiwałam się w nim, ale jak ja już byłam szczęśliwa z Maćkiem on mi powiedział co do mnie czuje..było za późno..ja pokochałam Maćka i to z nim wiązałam plany na przyszłość. Potem Maćko się wkurzał ,że zbyt często się kontaktujemy i zerwałam z codziennymi telefonami, wizytami i skrzynką pełną smsów. Dla niego, dla Maćka a on nie może zrobić tego dla mnie mimo ,że mojego przyjaciela wciąż mi brak bo nasz kontakt się urwał. Zrobiłam to dla dobra naszego związku, bo nie chciałam dzikich scen zazdrości i wyrzutów..., a teraz to ja muszę mu urządzać takie dzikie awantury i on nie rozumie dlaczego...:(
Mam dość, jest mi smutno. Ostatnio kryzys, każdy z nas robi sobie co chce, a to nie jest dobra droga w małżeństwie. Musimy popracować nad tym , ale nie jak czuje oddech na plecach przyjaciółki męża...
Święta były do kitu, zresztą jak prawie co roku. Nie lubię świąt, komercji, głupich sztucznych uśmiechów i słodkich życzeń!!
Wiem, moja relacja różni się od Waszych ale co tam. Nic się miłego w te święta nie wydarzyło...!