Blogi
      »
                        Nasze "Nas Troje"      
             
    
      
              
                	|  | 
        		paź2025
 |  | 
| Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su | 
|  |  | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 
| 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |  |  | 
 
      
        
                  
                                                - 
                  Nadesłane przez: Isabelle
                    dnia 27-03-2010 18:27
                       
 
                      Dziś mam do powiedzenia jedną rzecz tylko - dzień lenia w naraciu....właściwie już wieczór..;)
Siedzimy, oglądamy, czytamy, krzyczymy na siebie przekomarzając się, znowu jemy i tak w kółko:) Zwariować można;) Tylko naczynia i zlew porządnie wymyłam...poza tym laba!
Jutro się to  na mnie zemści...bo przed nowym tygodniem będę musiała poprać co nieco i posprzątać kąty.
Ale to dopiero jutro...prawda;)
 
 
- 
                  Nadesłane przez: Isabelle
                    dnia 26-03-2010 13:43
                       
 
                      Byłam dziś na przedstawieniu rekolekcyjnym dla osb niepełnosprawnych. Coś niesamowitego. Przedstawienie wykonali sami niepełnosprawni z zaprzyjaźnionego z nami Warsztatu Terapii Zajęciowej. Piękna muzyka plus pokaz multimedialny plus droga krzyżowa napisana przez jednego z uczestników. Przepiękne i wzruszajace! Poczułam święta tak naprawdę. Że to cud, że się stał...że nie należy się bać... Przepiękne... Cały czas jestem pod wrażeniem... Całe kino osób niepełnosprawnych i mówiono do nich ich językiem - słownym, śpiewanym i obrazowym! Oby więcej takich pomysłów!
Oto zdjęcie z tego wydarzenia:
  
 
- 
                  Nadesłane przez: Isabelle
                    dnia 24-03-2010 12:35
                       
 
                      Te dwie akcje dziś porą popołudniową będa!
Michaś dziś poszedł do przedszkola po 1,5 tygodniowym pobycie w domu. Mam nadzieję, że czegoś nowego od razu nie załapie!
Ubierając go rano dałam mu juz adidaski i wiosenną kurtkę, co prawda nie nową ( po Erneście ) ale całkiem przyzwoita jest:) I dziecko wyglądało by wiosennie gdyby nie zimowa czapa! Ałć...dlatego dzis zabieramy kawalera pod pachę i jedziemy upolować  czpkę wiosenną:) 
Jedziemy zaraz potem jak złożymu PIT-a:) Oddadzą nam ten odpis na dziecko! Będzie na wakacje - zapewne na wyjzd do Olkusza:) Jeszcze nie wiemy kiedy ale jechać na pewno chcemy:)
Cent w Urzędzie Pracy zarejestrowany. A za tydzień do nowej pracy idzie. Denerwuję się za niego;)
I dostalismy info od Gabrysi, że 29 kwietnia do nas przyjeżdżają:)))) Cudnie:) Goście w dom Bóg w dom:)
Ps. Chciałabym wygrać 50.000 w radiu Zet....;) 
 
 
   
  
	
		
		
	
	
 
 
    
        © 2008-2025 MedFood Group SA
                
            
            
                    
     
    Do góry
    
    
        Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
    
    zamknij
    
        Dołącz do nas na Facebooku