dalej chorobaKategorie: Dom i ogród Liczba wpisów: 2, liczba wizyt: 11442 |
Nadesłane przez: isia8410 dnia 02-05-2011 11:55
Nie wiem czy pisałam ale pobudowaliśmy z mężem domek taki ok. 200m kw. Teraz w niedługim czasie planujemy przeprowadzkę. Roboty prawie ukończone, trwają ostatnie poprawki i SPRZĄTANIE !!!
Właśnie sprzątam już dwa tygodnie i w ogóle nie widać końca.Z samego rana jadę tam z dzieciaczkami a wracam wieczorem jak trzeba już kłaść dzieci spać. Do tego wszystkiego najgorsze jest to, że UWAGA wchodzę na drabinę - słyszę płacz dziecka i muszę zejść, za chwilę znowu wchodzę - Ama chce pić, znów muszę zejść, i tak ok.200 razy dziennie. Nawet nie wiedziałam, że jedno okno można myć ok. 3 godzin.
Dzisiaj mam pół dnia przerwy bo nogi odmawiają mi posłuszeństwa.W końcu mi też należy się jakiś odpoczynek. Męża jak zwykle nie ma - tym razem wyjechał dziś w nocy na 2 tygodnie a już tęsknię.
Jak wróci pewnie zdążę przewieść wszystkie rzeczy !!!
Czy widzieliście kobietę z przyczepką pełną gratów i do tego dwójka szkrabów w samochodzie?????
Jeżeli tak to na pewno byłam ja!!!!!
Nadesłane przez: isia8410 dnia 17-04-2011 18:25
W końcu mamy choróbsko pokonane !!!!
Wygrałyśmy !!!
Obeszło się bez szpitala a ja już traciłam nadzieję.Po wizycie domowej lekarza olazało się, że Ama ma rotawirusa. Załamałam się bo lekarz chciał ją zabrać do szpitala ale jakoś go uprosiłam.W nocy sytuacja była tragiczna.Biegunka, wymioty na zmianę. Do tego mały zaczął tez zle sie czuć. Diagnoza - kolejny rotawirus :(
Ale dziś już jesteśmy wszyscy zdrowi, zadowoleni, szczęśliwi i możemy w końcu zacząć szykować się do świat :)
wszyscy pewnie już mają porządki za sobą ale pewnie damy jakoś radę z tym wszystkim.
a i byłam dziś na zakupach - do szafy trafiło kilka nowych szmatek w tym super, sexi, czerwona koronkowa bluzeczka :) hmmmm....prawdopodobnie wyglądam w niej jak cukiereczek :)