Mama w pracy i po pracy oraz...synKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 107, liczba wizyt: 266022 |
Nadesłane przez: castilla 27-05-2011 11:11
...i piątek! Całe szczęście, bo tak mi się nie chce pracować :) Niby praca koncepcyjna (powinnam się cieszyć), bo muszę przygotować pytania audytowe - takie kontrolujące jakość, zgodność z różnymi normami działania w firmie...no ale jak tu pisać/wymyślać, jak się nie ma weny? No i jeszcze trzeba przebrnąć przez ileś tam norm, a czytanie języka przepisów, nie jest czytaniem ciekawej powieści sensacyjnej (czy też sensacyjnych wątków na forum - na przykład :)
No, a jeszcze po południu trzeba się pobawić z dzieckiem, zająć się nim, nakarmić , wykąpać, położyć spać...no i dopiero usiąść i pooglądać TV (jeśli coś ciekawego będzie, a że zbliża się pora wakacyjna, to nie wiem?), albo pogrzebać w necie ( a gdy nie mam w domu kompa jest problem, bo wymarnowuję całą baterię w mojej Nokii, slużącą mi za przeglądarkę, a nie jest to model specjalnie dostosowany do tego :) jak te nowe smartphony, czy coś w tym stylu..
No...to do weekendu!