Co tam Panie w polityce ...Kategorie: Polityka Liczba wpisów: 32, liczba wizyt: 486238 |
Nadesłane przez: ULA 29-12-2010 15:06
Na co dzień znamy ich jako dość nudnych, nienagannie ubranych panów, którzy wypowiadają się na "poważne" tematy w programach informacyjnych i publicystycznych. Widzimy ich przez pryzmat ich poglądów oraz dokonań w Sejmie...
W zgoła innym świetle polityków pokazał "Super Ekspress", który grzmiał ostatnio na pierwszej stronie: "Kobiety chcą z Napieralskim na randkę, z Poncyliuszem do łóżka" publikując wyniki sondy, w której Polki wybierały polityków z którymi najchętniej poszłyby na randkę oraz takich z którymi chciałyby spędzić noc. Bezapelacyjnym zwycięzcą w pierwszej kategorii został szef SLD Grzegorz Napieralski a w drugiej (dużo bardziej "gorącej") klasyfikacji na łopatki rozłożył konkurentów były poseł PiS (obecnie PJN) Paweł Poncyliusz. Jak dodaje tabloid kobiety "nie są też obojętne na męski wdzięk marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny (PO) i wicepremiera Waldemara Pawlaka (PSL)".
Seksuolog chwali ten wynik, ja osobiście jestem nim nieco zdziwiona... Ale jeszcze bardziej zaskoczył mnie temat sondy... Wiem, wiem: władza, pieniądze i popularność to afrodyzjaki działające na wiele przedstawicielki "płci pięknej", ale czy naprawdę chcemy i czy powinniśmy patrzeć na polityków "w ten" sposób??? To pytanie zostawiam otwarte dla odwiedzających mój blog i chcących się podzielić swoim zdaniem