Dziś o 9.07 obudził mnie telefon z Urzędu Pracy z informacją 'chciałam Pani pogratulować dostała się Pani na kurs'
W pierwszej chwili zabrakło mi słów
Jednym słowem przede mną od 30sierpnia do połowy września kurs 'Kelner z językiem niemieckim' a w nim 100godzin języka zawodowego, praktyka w zamku w Rynie oraz w Meppen w Niemczech.
A od marca praca w czterogwiazdkowym hotelu w Zamku
Chyba życie wynagrodziło mi te nie powodzenia w Holandii ;)
A Wam dziękuję za trzymanie kciuków
Zamknij