W Dzień Matki mój syn miał wypadek na quadzie i dostał wstrząśnienia mózgu. Młodszy syn jest bardzo chorowity, a ojciec dzieci od dawna już z nami nie mieszka. Gdy przyszła powódź, musiałam zmierzyć się z nią sama. Pierwsza reakcja na wodę w domu? Szok i płacz. Po kilku dniach tak
naprawdę dotarło do mnie, co się stało z Janowcem i moim domem. Wtedy poczułam się bezsilna wobec życia i siły, z jaką uderzył w nas żywioł. W
ubiegłym roku skończyłam remont domu, a dziś… trzeba go zaczynać od nowa. Wróciłam do pracy, w Urzędzie Gminy w Janowcu. Pomagam innym, a sama nie mam czasu nawet posprzątać swojego domu. Na szczęście mam rodziców i przyjaciół, na których mogę liczyć, bo inaczej nie dała bym sobie rady…
Obecnie najbardziej potrzebuję fachowca, który osuszy mój dom oraz i zobaczy od czego trzeba zacząć remont i ewentualnie mi w nim pomoże…
Jeśli chcesz pomóc Ewelinie i jej synom, skontaktuj się z nami na adres
redakcja@familie.pl lub telefonicznie pod numer
(89) 539 76 32
Zgłosiła się do nas rodzina, która zaoferowała pomoc Pani Ewelinie. DZIĘKUJEMY!
Zamknij