Pomysł na wieczór panieński:
Na wieczór zaprosiłabym wszsytkie przyjaciółki, ubrałybysmy sie w koszulki z takimi napisami:
1. uciekająca panna młoda
2. ostatni wieczór na wolności
3. dostaję dożywocie
Na głowach miałybyśmy diabelskie różki, krótkie spódniczki.
Nasza przyszła panna młoda dostałaby kosz z takimi prezentami: talon na pocałunki, zapalniczka, prezerwatywy, czerwone róże, stringi, słodycze...
Przy wspolnej muzyce tanczymy, szalejemy na parkiecie, około 12.00 wychodzimy na miasto do klukbu, gdzie faeci bija sie w błocie (sa nadzy), zabawa trwa do rana.
Zamknij