|
gru 2024
|
|
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | | | | | |
-
Wstępem
Nadesłane przez: soniavenir 26-04-2010 19:10
Jestem mamą czteroletniej dziewczynki, spodziewającą się drugiej już za kilka dni. Z Alą spędzamy mnóstwo czasu na różnych placach zabaw i dla mnie są to wizyty obfitujące w różne przemyślenia, głównie na temat rodzicielstwa. Chciałabym podkreślić, że są one subiektywne przede wszystkim.
Dzisaj byłyśmy na placyku w Jakubowie. Pomimo tego, że jest to placyk lepszy od tego w mieście, nad Łyną, to tutaj także zdarzają się rodzice "ławkowcy", którzy przychodzą z dzieckiem na placyk i zaraz rozglądają się za jakimś miejscem siedzącym (najlepiej jak najdalej od dziecka) i stamtąd je wychowują. A dzieci radzą sobie różnie. Te starsze ok, ale jak maluch ma problem z wejściem na huśtawkę to już nie jest takie proste. A najlepiej to drzeć się na dziecko z tej pozycji ławki...
Zamknij
© 2008-2024 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku