|
gru 2024
|
|
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | | | | | |
-
Mój mąż jako Słowak
Nadesłane przez: wowczok 14-04-2008 09:38
Mój mąż jest osobnikiem podejrzanym, bo chciałby być Słowakiem. Opwiem to na przykładzie. Siedzimy sobie kiedyś na Słowacji, w malutkiej wiosce pod Bardejowem, w malutkiej knajpce. Jest słoneczne popołudnie. Sączymy piwo, to znaczy sączy mąż z koleżkami, a my kobiety pijemy napoje bezalkoholowe. Przed knajpą zatrzymuje się przegubowiec. Wysypują się z niego kobiety i mężczyźni. I jak to bywa panowie na prawo-do knajpy, panie na lewo-do domów. panowie zamawiają piwo i śliwowoicę. Siadają do szachów lub warcabów. Mijają jakieś dwa piwa i kieliszek śliwowicy. Panowie wstają jak jeden i wychodzą. Nasi panowie patrzą na to z rozrzewnieniem. Zamawiają jeszcze po piwie, a mój mąż mówi: Widać, że to porządny kraj. Za Słowaków panowie i nasze żony!
Zamknij
© 2008-2024 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku