Ja i onKategorie: Rodzicielstwo, Ślub i związek, Żyj chwilą Liczba wpisów: 141, liczba wizyt: 358755 |
Nadesłane przez: tosia1984 16-05-2020 14:25
Dziś robiłam porządki w szafie.Mam spodnie które leżą i czekają tzw.czekajki.No i z racji tego że niektóre ciuchy już wiszą na mnie to przymierzałam je.Oczywiście ku mojej radości niektóre pasują a niektóre już są na mnie za duże.Chociaz wiem jaki mam teraz rozmiar.Schudłam jakieś 2 rozmiary.Nawet w kurtce się utopiłam...Stwierdziłam,że nie jest najgorzej.Idziemy w dobrym kierunku.Chociaż teraz czuję że mam kiepski okres.Zakupiłam baterie do wagi i waga stoi jak zaczarowana.Co oczywiście źle wpływa na moją psychikę.Czasem mam ochotę wrócić do jedzenia ale potem jak pomyślę że tyle bym straciła to mi się odechciewa jednak .Najgorzej jest z pysznościami które lubię.Niby je jem w mniejszych ilościach ..i czuję że jestem już najedzona ale jest taki niedosyt i w głowie mam myśl żeby jeszcze jeść.Taki diabeł mnie kusi.Ciezkie to do ogarnięcia.No ale się staram jakoś trzymać.Jeszcze dużo przedemną i dużo walki psychicznej nad tym diabełkiem.A potem będzie najgorsze do przeżycia...utrzymanie wagi już do końca...
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p20474,Porzadek.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b1199-1,Ja-i-on.html