Moje-MacierzyństwoKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 82, liczba wizyt: 231306 |
Nadesłane przez: exarol 27-07-2015 17:33
Ostatnio sporo się działo. Roczek Mai, urodzinki, oraz ponad 30 stopni w cieniu, a to wszystko sprawiło, że brakło mi czasu i niestety chęci aby pisać. Dziś wraz z ochłodzeniem pojawiły się u mnie nowe pokłady energii
Dziecko pomimo skończonego roku, chodzić nie chce, co nie będę ukrywała strasznie mnie przeraża, bo chodzenie Majuchy było warunkiem przyjęcia jej do żłobka ( pisałam kiedyś, że z braku miejsc w jej grupie wiekowej, mała będzie się wychowywała wraz z dziećmi o około 6 miesięcy starszymi) i tak się teraz zastanawiam, czy gdyby stało się tak, że Majsia chodzić nie będzie, to czy jej nie przyjmą? Umowę mam podpisaną, a warunek o chodzeniu był ustny i mimo tego, że zdaję sobie sprawę, że niechodzące moje dziecko wśród innych biegających to będzie problem dla nauczycielek, to czy powinnam się tym przejmować? No bo przecież nie rzucę pracy tylko dlatego, że moje dziecko ma inny tryb rozwoju niż oczekuje tego Pani dyrektor żłobka. Kolejny problem i powód do nieprzespanych nocy…
A tak pozatym jakiś czas temu dostaliśmy dostaliśmy do testowania komplet, szczotka i grzebień do włosów. Szczotki używam namiętnie, ale szczerze, nie bardzo wiedziałam do czego użyć grzebienia. Teraz już wiem Majsia dzisiaj po raz pierwszy dała sobie uczesać kucyk ( prawie kucyk ) grzebień okazał się bardzo przydatnym narzędziem
Moja córcia w końcu wygląda jak dziewczynka! Staram się nie ubierać Majsi na różowo, co niestety jest trudne ponieważ 95% ubrań małej otrzymaliśmy, a obdarowujący celowali właśnie w odcienie różu, niemniej tak jak wspomniałam staram się ubierać ją w inne kolory i często zdarzały mi się sytuacje, że idąc z moją córką na spacer słyszałam, że ładny chłopczyk. Czy na prawdę żyjemy w takim świecie, że niemowlę w dżinsach i granatowej bluzeczce z kwiatki! koniecznie musi być płci męskiej? Żyję nadzieją, że to tylko moja wieś jest taka zaściankowa Tak czy inaczej od dzisiaj Maja paraduje po wsi w „kucyku” i jej płeć, mam nadzieję, nie budzi już niczyich wątpliwości
A wygląda to tak