Kupiłam już drugi raz młodą kapustkę. Smak tej majowej sklepowej przebije tylko kapustka z własnej szklarni lub pola. A ponieważ nie mam szklarni ani pola, więc kupuje taką jaką mi sklep wystawia.A i tak smak tej pierwszej majowej kapustki jest cudowny i letnie kapusty jego nie przebiją.A dzisiaj zrobiłam pierś z kurczaka w tej własnie młodej kapuście duszoną.
Składniki:
1 młoda kapusta
2 piersi z kurczaka
kawałeczek boczku wędzonego
dużo kopru
2 łyżki masła
sól, pieprz ziołowy, warzywko
Sposób przygotowania:
Pierś kurczaka podzielić na 3 kawałki i wytłuc na plastry.
Plastry mięsa posolić, posypać pieprzem i warzywkiem do smaku.
Boczek pokroić na plastry.
Kapustę po wydrążeniu głąba sparzyć w garnku. Nie za długo , tak aby była elastyczna.
Odciąć grzbiet liścia i rozłożyć liść na desce, położyć plaster piersi a na niego plaster boczku.
Zawinąć pierś w sposób taki jak zawijamy gołąbki.
Pozostała kapustę pokroić na grube kawałki.
Roladki przesmażyć na gorącym maśle zawinięciem na spód. Przełożyć po kilku minutach na drugą stronę.
Dodać kapustę , sól, pieprz i warzywko
Delikatnie wymieszać, dodać wodę. Nie za dużo. Przykryć i dusić około 40 minut.
Gdy kapusta jest miękka ale nie rozpada się, dodać dużo kopru.
Nie zaprawiamy ani mąką ani śmietaną. Ma być taki kapuściano- maślany smak.
Podajemy z młodymi ziemniakami z wody.
Smacznego!!!