Moje-MacierzyństwoKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 82, liczba wizyt: 231303 |
Nadesłane przez: exarol 05-03-2015 09:41
Zima jest okresem, w którym szczególnie łatwo o osłabienie odporności a w konsekwencji infekcje i choroby. Wszędobylskie bakterie i wirusy, nie wychodzenia z dzieckiem na dwór, wszystko to powoduje, że nasze dzieciaki znacznie łatwiej się przeziębiają a nam przysparzają pracy i cierpienia, dopiero po urodzeniu Majuchy zrozumiała, że kiedy cierpi dziecko, sto razy bardziej cierpi mama.
Czy zatem możemy wzmocnić odporność naszego bobasa?
Na szczęście TAK! przedstawiam kilka przydatnych porad jak to zrobić.
Jak najdłużej karm piersią swoje dziecko. Mleko matki jest najlepszym zabezpieczeniem dla dziecka przez pierwsze 6 miesięcy jego życia. Zawiera w sobie przeciwciała, która chronią nasze maleństwo przed chorobami. W jego składzie znajdują się mikro i makroelementy, które zagwarantują maluchowi wesołą i zdrową zimę :). Jeśli z jakiegoś powodu nie możesz karmić piersią ustal wraz ze swoim pediatrą jaka mieszanka będzie najlepsza dla Twojego szkraba.
Dbaj o odpowiednią dietę. Swoją jeśli karmisz piersią, lub malucha jeśli podajesz mu już stałe pokarmy. Witaminy i składniki mineralne najlepiej przyswajają się wraz z jedzeniem, dlatego zadbaj o to, aby w diecie Twojej i Twojego maluszka znalazły się trzy najważniejsze grupy produktów, warzywa, owoce i kasze. Nie wiem czy słyszałyście ale siarczki zawarte w cebuli czy porze są zaliczane do naturalnych antybiotyków, więc pomagają zwalczać infekcje. Natomiast papryka i brokuł są naturalnym źródłem witaminy C, która wspomaga naszą odporność. Duże ilości wit. C zawierają również owoce, dzięki czemu spożywanie ich powoduje usuwanie z organizmu wolnych rodników, które są odpowiedzialne za osłabienie układu odpornościowego.
Podawaj dziecku Probiotyki. Probiotyki to dobre bakterie, które żyją w jelitach i mają za zadanie ochraniać je przed wnikaniem do organizmu toksyn i bakterii chorobotwórczych, które przedostają się wraz z jedzeniem. Pamiętajmy zatem, aby podawać maluchowi probiotyki w postaci kapsułek czy kropelek, lub wybrać mleko, które ma je w swoim składzie. Jeśli Twój bobas jest już w takim wieku, że podajesz mu nabiał, pamiętaj, że na rynku jest coraz więcej produktów bogatych w te bakterie ( jeśli karmisz piersią również zdecyduj się na te produkty).
Regularnie wychodź na spacery z dzieckiem. Warto zaszczepić w swoim dziecku chęć przebywania na dworze, jest wówczas szansa, że gdy maluch podrośnie nie będzie całymi dniami przesiadywał przed komputerem a sam z własnej woli wybierze zabawy na świeżym powietrzu. Częste spacery mają również bardzo dobry wpływ na budowanie odporności dziecka, ponieważ dzięki nim maluch na styczność ze świeżym powietrzem, musi uodparniać się na zmiany temperatur ( w domu jest ciepło na dworze nie szczególnie ostatnio ) a co najważniejsze doskonale dotlenia swój organizm. A zatem jeśli temperatura za oknem nie spada poniżej -10 stopni, nie pada deszcz a wiatr nie zrywa dachów z okolicznych domów, powinnaś pędzać ze swoją dzidzią na dworze co najmniej dwie godziny dziennie,
Zagwarantuj dziecku warunki do spania. Podczas snu nasz organizm naturalnie się regeneruje i dotyczy to również naszych bobasów. Dziecko, które jest nie wyspane o wiele łatwiej złapie infekcję, albo się przeziębi. Dlatego zadbaj o to, aby Twoje dziecko przesypiało w nocy co najmniej 12 godzin,a w dzień ucinało sobie około godzinną drzemkę. Aby ułatwić dziecku sen postaraj się, aby warunki w domu były ku temu sprzyjające, pamiętaj o zakrapianiu dziecku noska solą fizjologiczną przed snem ( jeśli posiadasz nawilżacz powietrza nie musisz tego robić, chociaż na pewno to nie zaszkodzi ), Jeśli dopuścisz do przesuszenia noska dziecka ryzykujesz przeziębieniem, ponieważ przesuszone błony śluzowe w nosie nie stanowią bariery dla bakterii i wirusów, a w konsekwencji są dla nich potencjalnymi „drzwiami” do organizmów naszych dzieciaczków.
A na koniec pamiętaj o tym, że Twój dom to nie jest szpital i w cale nie musi być zdezynfekowany, sterylny i nieskazitelnie czysty. Pozwól dziecku obcować z domowymi zarazkami, a dzięki temu budować swój układ odpornościowy. Jeśli posiadacz pieska, albo kotka pozwól dziecku na kontakty z pupilem, a zaowocuje to wspaniałą przyjaźnią, oraz dodatkową ochroną przed chorobami.