gru
2024
2012-04
2012-05
2012-06
2012-07
2012-08
2012-09
2012-10
2012-11
2012-12
2013-01
2013-02
2013-03
2013-04
2013-05
2013-06
2013-07
2013-08
2013-09
2013-10
2013-11
2013-12
2014-01
2014-02
2014-03
2014-04
2014-06
2014-07
2014-08
2014-09
2014-10
2014-11
2014-12
2015-01
2015-02
2015-05
2015-06
2015-07
2016-07
2017-02
2017-03
2017-05
2017-07
2017-09
| ||||||
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 |
Nasza codzienność...Kategorie: Żyj chwilą Liczba wpisów: 261, liczba wizyt: 441850 |
Nadesłane przez: Sonia 27-01-2015 16:23
Wczoraj chłopcy zaczęli swoje szaleństwa.. I tak niefortunnie sie to potoczyło, że Matiemu pękły okulary:( Wczoraj ciut przychorowałam, więc nie zawiozłam ich do naprawy:( Dzis pojechałam do optyka. Jeden stwierdził, że naprawa bedzie kosztować około 120 zł... Zrezygnowałam, bo za taką cene to mogę rozejrzeć się za nowymi okularami. Poszłam do drugiego optyka... Pokierował mnie do złotnika, bo Oni nie naprawiaja okularów...Tak:) Do złotnika;) I tam bardzo miły pan uszykował, spoił tak ramkę okularów, że nie widać nic, że coś złego się z nimi działo:) Śmiechu było sporo, bo jeszcze nie przytrafiło mi się coś takiego, aby okulary naprawiać u złotnika;)