Życie jest jak pudełko czekoladek, nie wiadomo co ci się trafi...Kategorie: Zainteresowania Liczba wpisów: 94, liczba wizyt: 211705 |
Nadesłane przez: baszka 07-06-2012 21:07
Dzisiaj przypomniałam sobie o receptach, które wypisała mi moja rodzinna i neurolog dla Patryka Obszukałam wszystkie możliwe zakamarki i nic wcięło! diabeł ogonem przykrył!!!! Nagle.... nie , nie , nie tak nagle Przypomniało mi się , że je zostawiłam w aptece , bo są to leki na zamówienie Całkiem zapomniałam... ale sobie przypomniałam to juz sukces Jutro muszę lecieć do aptekii odebrać Po drodze do sądu i po zaświadczenie do rodzinnej Przecież można osiwieć , a ja wcale nie jestem siwa
Nie, najpierw do rodzinnej , potem do sądu i dopiero do apteki Porządek musi być Potem pomyślę o zakupach , bo syn przyjeżdża na 2 dni odpocząć Miał zabieg w prywatnej klinice Jako dziecko bardzo chorował ciągle gorączka , potem odme i musiał być operowany Teraz coś na płucu mu się zrobiło i kazali mu długo czekać , więc zrobił prywatnie