On,Ona i dzieciakiKategorie: Żyj chwilą, Rodzicielstwo Liczba wpisów: 108, liczba wizyt: 262346 |
Nadesłane przez: malenstwo_1986 02-02-2012 21:04
przede wszystkim z czasem i zeby wyrobic sie ze wszystkim. Ostatnio bradzo brakuje mi czasu, dni tak szybko mijaja. Jeszcze 2 miesiace temu chodzilam z brzuchem a tu za 10 dni moje dziecko skonczy 2 miesiace. Nim sie obejze minie rok a Roksana skonczy 4 lata.
Walczymy z mezem takze z dlugami i kredytami. Rozpoczelismy i stajemy sie biedniejsi na chwile obecna w portfelu ale za to ze swiadomoscia ze pod kreska sie zmniejsza a nie rosnie:).
Staram sie trzymac wyznacoznego planu remontu. W tym miesiacu padlo na pokoj i maz tez sie zawzial. Jak sobie facet ubzdura i sie zawezmie uwierzcie mi cuda potrafi zdzialac.
Wogole to zauwazylam,ze relacje z mezem nam sie poprawily o to tez zabiegalam od dluzszego czasu, udalo sie. Na razie to co zaplanowalam wychodzi ale...nie moze byc zbyt pieknie zawsze wyjdzie jakies ale po drodze. Czekam tylko na moment kryzysowy.
Ostatnio dziewczynki, remonty i inne prace pochlaniaja mi maksimum czasu a ja chodze zmeczona. Zeby doba miala choc raz 48 godzin:(.
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p13685,Walcze.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b511-1,OnOna-i-dzieciaki.html