Życie jest daremKategorie: Religia, Żyj chwilą Liczba wpisów: 20, liczba wizyt: 86435 |
Nadesłane przez: ducinaltum 14-01-2012 11:26
W życiu piękne jest to, że ciągle można zaczynać od nowa i nie ma sytuacji, że wszystko jest stracone.
Ponieważ zaczął się Nowy Rok - odebrałam to jako kolejną szansę. Łamię mity, że postanowienia noworoczne są tylko formalnością, że są nierealne.
Miałam trochę czasu dla siebie przed szaleństwem sylwestrowym. Zrobiłam coś, co polecam nie tylko raz do roku - Dziękczynienie za każdy miesiąc, dzień.
Wielokrotnie robiłam już takie ćwiczenie, na różnych warsztatach - zestawiając albo cały rok z podziałem na miesiące albo całe życie z podziałem na poszczególne lata. Wypisuję różne wydarzenia - złe, smutne, przykre, trudne ..ale też te dobre (dobro otrzymane i zadane), wspaniałe, ciekawe, nowe. Okazuje się, że zawsze jestem niesamowicie obdarowywana - nie ma nigdy takie okresu, gdzie byłoby tylko źle. Jeszcze raz odkryłam, jakim cudem jest życie i że za wiele spraw mogę dziękować Bogu. A te trudne, bolesne? Uczę się akceptować. Na pewno czegoś mnie uczą.
Zrobiłam plan działania na kolejne miesiące. Wypisałam sobie obowiązki, działania, rzeczy ważne - i zrobiłam w nich porządek. Zastanowiłam się nad motywacją - czy dana czynność faktycznie jest potrzebna, czy karmi tylko moją pychę? Czy robię coś, bo obawiam się oceny?
Może to głupie, ale postanowiłam wreszcie zatroszczyć się o siebie - skoro najważniejsza jestem dla Boga, to najpierw także dla siebie muszę być najważniejsza. Dopiero, gdy zadbam o siebie, będę mogła zatroszczyć się o innych. Zrezygnowałam z kilku rzeczy, spotkań, inicjatyw.
Wypisałam swoje marzenia, to co lubię robić, co chciałabym. Lista jest otwarta. Wróciłam do czytania, regularnie zaczęłam chodzic na aerobik, zapisałam się na taniec. O dziwo, świat się nie posypał. Mam więcej siły na spotkania z innymi.
Podobno Bóg daje nam talenty, marzenia, zdolności - by uszczęśliwić nas i byśmy mogli tym szczęściem się dzielić z innymi; w ten sposób pokazuje nam miejsce dla nas.
I to mój główny cel na kolejne dni, tygodnie, miesiące - poznać siebie i być sobą. Spojrzeć na siebie z miłością, bo Bóg tak patrzy.