On,Ona i dzieciakiKategorie: Żyj chwilą, Rodzicielstwo Liczba wpisów: 108, liczba wizyt: 250940 |
Nadesłane przez: malenstwo_1986 26-10-2011 10:57
Dzis za oknem brzydko:pada i wieje wiatr, nieprzyjemnie nie chce sie z domu wychodzic, brrr...a wczoraj bylo tak pieknie:(...Roksana dzis juz miala mniejsze opory by isc do przedszkola ale za to zaczyna znowu kichac i pociagac noskiem, martwie sie czy pochodzi do przedszkola dluzje niz tydzien:(...bije sie z myslami czy jej nie wypisac - siedze w domu i tak, ale nie poabwie sie z nia juz z ogromnym brzuchem... z drugiej strony wiem ze w przedszkolu jej dobrze, sa dzieci moze sie pobawic, nie nudzi sie i jakas rozrywka i staje sie bardziej samodzielna...Tak sie cieszylam ze pojdzie do przedszkola, do dzieci ale jej zdrowie przede wszystkim boje sie, ze znow skonczy sie jej przeziebienie antybiotykiem:(...nie wiem co robic, czy zostawic do grudnia i pozniej wypisac bo wiadomo z malenstwem nie ma zartow, ona juz wieksza wiec bardziej odporna a ten maluch nie bedzie mial jeszcze wypracowanego ukladu odpornosciowego, aj co robic, co robic?:(...mam ogromny metlik w glowie:(, ech nie lubie gdy "prosta" decyzja staje mega trudna...