On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 525354 |
Nadesłane przez: anetaab 25-10-2011 23:34
Zapomnaiłabym.
Winowajca dolegliwości, humorków i fochów mojego dzieciątka malego, przesłodkiego
raczył się ujawnić.
Przebija się mały biały potwór by dołączyć to tych 6, które już świecą w Jakubowej buźce.
Tym razem prawa dona 2. Biedny Dziubek Mamuni.
Ah i dziś poczynił kolejne postępy, zatrzymał się na chwilkę idąc, po czym znów ruszył.
A o zabawach z psem wolę nie opowiadać;).